Rzeź bezkręgowców
Nie czułam się zaskoczona, z góry wiedziałam, że będę pierwszą podejrzaną. Może i rzeczywiście nie należało do tego stopnia gębą kłapać publicznie...? Z drugiej strony nie szkodzi, jeśli na mnie padnie, prawdziwemu sprawcy ujdzie na sucho i niech w zdrowiu kwitnie! Może rozpęd weźmie i na tym jednym szlachetnym czynie nie poprzestanie...?Tak mi się jakoś pomyślało w złą godzinę...(fragment z okładki książki).
Odpowiedzialność: | Joanna Chmielewska [pseud.]. |
Hasła: | Powieść polska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : "Kobra Media", cop. 2007. |
Opis fizyczny: | 329, [5] s. ; 20 cm. |
Uwagi: | Nazwa aut.: Irena Kühn. Bibliogr. dotychczasowej twórczości J. Chmielewskiej s. [331-334]. |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 1
ul. Karczówkowska 20
Filia nr 5
ul. Warszawska 147
Filia nr 5
ul. Warszawska 147
Filia nr 8
os. Barwinek 31
Filia nr 9
ul. Okrzei 9
Filia nr 10
ul. M. Konopnickiej 5
Filia nr 11
ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego 53
Filia nr 12
ul. Zagórska 60
Filia nr 12
ul. Zagórska 60
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Przygody Joanny można czytać w dowolnym porządku:
KlinMłoda, nieszczęśliwie zakochana kobieta siedzi kołkiem w domu, w oczekiwaniu na telefon od NIEGO. Wiadomo - zawsze dzwoni nie ten, kto ma zadzwonić. Tym razem jednak jest przynajmniej ciekawie: po pierwsze omyłkowo wydzwania przestępcza szajka, po drugie - nie do końca omyłkowo młody, przystojny lek na całe zło, czyli Ten Następny. W [...] |
Wszyscy jesteśmy podejrzaniJoanna, pisząc swoją nową powieść, ujawnia w pracy jej fabułę, nie spodziewając się niczego złego. Parę dni potem, dokładnie w taki sam sposób, jaki opisała w swojej książce, zostaje zamordowany jej kolega z pracy - Tadeusz Stolarek. Autorka zostaje oczywiście jedną z głównych podejrzanych, ale ten front podejrzanych ciągle [...] |
Krokodyl z kraju KarolinyW pierwszej chwili, bezpośrednio po powrocie, nie zauważyłam nic niezwykłego. Alicja była jak zwykle roztargniona, jak zwykle życzliwa i jak zwykle miała mało czasu. Ja też miałam mało czasu, bo musiałam odwiedzić wszystkich znajomych i przyjaciół nie widzianych od roku, wytarzać się na łonie stęsknionej rodziny i nie w głowie [...] |