Jechiel Rajchman, urodzony w 1914 roku w Łodzi, podczas II wojny światowej trafił do Ostrowca Lubelskiego, skąd w 1942 roku został - razem z młodszą siostrą - wywieziony do obozu zagłady w Treblince. Cudem ocalony z selekcji, musiał stawić czoło straszliwej rzeczywistości obozowej. Pracował kolejno przy sortowaniu odzieży ofiar komór gazowych, jako fryzjer, tragarz zwłok i "dentysta" - wyrywał złote zęby zagazowanym. Codziennie widział śmierć, był brutalnie bity, głodzony, poniżany - jak inni więźniowie. Tak przeżył prawie rok. Należał do organizatorów powstania w Treblince, które wybuchło 2 sierpnia 1943 roku. Zdołał uciec i przeżył jako jeden z pięćdziesięciu siedmiu ocalałych. Swoje wspomnienia spisał niewyszukanym językiem, jeszcze przed zakończeniem wojny. W tej pracy odnalazł siłę i motywację do życia. Rajchman po wojnie wyemigrował do Urugwaju, jednak jego wspomnienia, spisane w jidysz, zostały opublikowane dopiero niedawno. Po przekładzie na francuski, niemiecki i szwedzki - kolej na polskie wydanie tego wstrząsającego tekstu.
UWAGI:
Na s. tyt. także fałszywe nazwisko, którego używał podczas okupacji.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od cudu do cudu : historia przetrwania : opowieść o Nice Kohn Fleissig Tyt. oryg.: "From miracle to miracle : a story of survival : Nika Kohn Fleissig". "Opowieść o Nice Kohn Fleissig "
Nika Kohn Fleissig, wychowała się w kochającej rodzinie w Krakowie. Piękna, wysportowana, z zamiłowaniem do poezji, ukończyła w 1938 roku hebrajsko-polską szkołę średnią. Nazistowskie zarządzenia wymierzone przeciwko Żydom spowodowały, że jej ojciec stracił firmę i rodzina musiała wyprowadzić się z domu. W roku 1942 Nika została zupełnie sama po tym, jak naziści zamordowali jej rodziców i młodszego brata. Wykorzystując swój talent do języków, intuicję podpowiadającą, komu można zaufać, życzliwą pomoc sprawiedliwych i szczęście, zdołała przetrwać od jednego cudu do drugiego. Wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie wychowała dzieci, Alicię i Williama, oraz znalazła ukojenie w malarstwie.Rzadko opowiadała o swoich doświadczeniach - z wyjątkiem przedstawiania krótkich "scenek" wywoływanych ze wspomnień przez bieżące wydarzenia. Scenki te połączone w całość przez jej córkę Alicię, gdy Nika była już po osiemdziesiątce, stały się kanwą tej książki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy wszystko w życiu się wali, może to być sygnał od świata, by zacząć od nowa. Niektórym zdarzeniom trzeba po prostu pozwolić się zadziać.
On - czterdziestokilkuletni mężczyzna. W ciągu jednego miesiąca traci pracę, zdrowie i syna. Wyprowadza się na drugi koniec Polski, żeby uciec przed problemami i samym sobą. W nowym domu odkrywa ukryty pod podłogą właz do piwniczki, która skrywa tajemnicę z czasów II wojny światowej. To właśnie tam siedemnastoletnia Sara, uciekinierka z getta, urodziła bliźniaczki, którym miejscowy wikariusz nadał różne tożsamości i oddał pod opiekę dwóm niewiedzącym o sobie rodzinom. Pojawia się szansa na odnalezienie po latach sióstr i wyjawienie im, że są krewnymi. Ale czy można wymagać od człowieka nadmiernie przytłoczonego codziennością, żeby jeszcze rozwiązywał problemy innych?
To opowieść o szukaniu swojego miejsca w życiu, na przekór przeciwnościom wrednego losu, który tylko czyha, żeby podstawić człowiekowi nogę.
UWAGI:
Na okładce: Opowieść o szukaniu swojego miejsca w życiu. Oznaczenia odpowiedzialności: Agnieszka Szygenda.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
OK, amen : miłość i nienawiść w świecie nowojorskich chasydów Tytuł oryginału: "Ok, amen : om kärlek och fientlighet i chassidernas New York,". "Miłość i nienawiść w świecie nowojorskich chasydów "
Kiedy dziennikarka Nina Solomin mieszkała w Williamsburgu, zaledwie kilka przecznic od centrum Nowego Jorku, często miała wrażenie, że czas zatrzymał się tam lata temu... Mężczyźni w białych koszulach i czarnych płaszczach, z pejsami i brodami, w święta dodatkowo w sztrajmłach. Skromny strój kobiet osłaniający całe ciało niczym się nie wyróżniał - jedynie peruka lub chusta była znakiem rozpoznawczym mężatki. Solomin nie wiedziała jeszcze, że życie członków tej społeczności regulują skrupulatnie spisane nakazy i zakazy dotyczące każdego obszaru ich aktywności.
Żyła po sąsiedzku z ultraortodoksyjnymi Żydami, ale oddzielał ją od nich niewidzialny mur. Jej fascynacja tą hermetyczną społecznością z dnia na dzień rosła. Niestety, reporterka nie mogła nawiązać z chasydami kontaktu. Aż któregoś dnia sami zapukali do jej drzwi...
"Ok, amen" to ekscytująca podróż do osobliwego, zaskakującego i trudno dostępnego świata, po którym przewodnikami są rozmówcy Solomin. Dzięki nim poznajemy ludzi targanych sprzecznymi emocjami i wspólnotę gotową do wielkich poświęceń, ale też okrucieństwa - byle tylko ich społeczność przetrwała w niezmienionej formie.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 315-[316]. Oznaczenia odpowiedzialności: Nina Solomin ; tłumaczenie Ewa Wojciechowska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni