PIERWSZY OD 40 LAT ZBIÓR REPORTAŻY TERESY TORAŁSKIEJ.
Torańska przede wszystkim słucha. Bardzo uważnie. Schowana w szafie dyrektora PGR-u Mileszewy nie może się wtrącać do akcji, ale w innych sytuacjach robi to gorliwie. Domaga się od swych informatorów kolejnych wyjaśnień. Jest niestrudzona w wędrówkach po różnych szczeblach, zwłaszcza gdy prosty człowiek doznaje krzywdy. [ze wstępu Małgorzaty Szejnert]
Takie układy to obraz PRL-u lat 70. i 80. z perspektywy zwykłych ludzi, którzy chcą godnie żyć, wywiązywać się z wyznaczonych im zadań, ludzi zależnych od odgórnych decyzji, ludzi często niemających znikąd pomocy.
Pod koniec stycznia 1959 roku grupa turystów, głównie studentów i absolwentów Politechniki Uralskiej, postanowiła uczcić kolejny zjazd KPZR zdobyciem góry Otorten w Uralu Północnym. Wyprawa zakończyła się tragicznie i w wyjątkowo zdumiewających okolicznościach. Obozujący na zboczu turyści rozcięli swój namiot, wybiegli w uralską noc, rozpalili ognisko. Nikt nie przeżył nocy - niektórzy zmarli z powodu hipotermii, u innych znaleziono liczne urazy, ślady krwotoku z nosa, sporych rozmiarów sińce na twarzy, złamania. Do dziś nikt nie wyjaśnił tej sprawy, a samo śledztwo z 1959 roku było równie zagadkowe, jak tragedia. Prokurator zamknął je nagle, a w sprawozdaniu napisał, że przyczyną śmierci turystów była "potężna siła".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Współczesna Lima to miasto kontrastów. Biel sąsiaduje z szarością, niedostatek z nadmiarem. Z jednej strony - bogate, położone nad oceanem dzielnice, drogie samochody i szklane wieżowce. Z drugiej - biedne, niebezpieczne, brudne kwartały, w którym rozwalające się domy "kleją się do siebie jak ciasto drożdżowe do rąk", dzieci pracują na ulicach i odurzają się terokalem, a zdobycie dowodu osobistego graniczy z cudem. Beata Szady przedstawia poruszające historie osób, które od najmłodszych lat zmagają się z "wołaniem ulicy". To wstrząsający reportaż o tym, jak ciężko jest rozpocząć życie na nowo, zwłaszcza kiedy jest się niewidzialnym dla państwa.
UWAGI:
Bibliogr. s. 169-170.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rajską doliną jest były Związek Radziecki wspominany przez bohaterów reportaży Jacka Hugo-Badera jako kraina mlekiem i miodem płynąca. Mleko było wprawdzie chudziutkie, a miód rzucano do sklepów tylko z okazji świąt państwowych. Nostalgia jednak pozostała i wyłazi wszystkimi szparami betonowych bloków na prowincji i eleganckich domów z cegły w miasteczku kosmonautów pod Moskwą. "Rosyjska dusza jest jak spaniel, nawet jak mu jest wesoło, ma mordę rozpaczliwie smutną" - pisze autor. I maluje obrazki z byłego imperium tak plastycznie, że niemal czuje się dym biełomorów, najtańszych papierochów, przez które kolejni dwaj mężowie Sofii Pietrowny z Workuty zmarli na raka, i smród wódki `Stolicznej` od rosyjskiego generała w Czeczenii - Anna Żebrowska.
Spustosznie : nieopowiedziana historia o katastrofie i dyktaturze wojskowej w Birmie Tyt. oryg.: "Everything is broken ".
Sycylijski mrok Tyt. oryg.: "Midnight in Sicily ".
Światu nie mamy czego zazdrościć : zwyczajne losy mieszkańców Korei Północnej Tyt. oryg.: "Nothing to envy : ordinary lives in North Korea".
Toast za przodków
W Lesie Wiedeńskim wciąż szumią drzewa Tyt. oryg.: "Och i Wienerwald star träden kvar ".
W oblężeniu : życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy Tyt. oryg. : "Besieged : life under fire on a Sarajevo street". Tyt. oryg. : "Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy ".
W rajskiej dolinie wśród zielska
Witajcie w raju : reportaże o przemyśle turystycznym Tyt. oryg.: "Välkommen till paradiset ".
Wojna nie ma w sobie nic z kobiety
Z nowego wspaniałego świata Tyt. oryg.: "Aus der schönen neuen Welt ".
Zabójca z miasta moreli : reportaże z Turcji
Zaginione białe plemiona : podróż w poszukiwaniu zapomnianych mniejszości
Białe : zimna wyspa Spitsbergen "Zimna wyspa Spitsbergen"
Pani Stefa
W rodzinie ojca mego
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prowokująca i pełna kluczowych pytań, napisana w formie reportażu powieść o współczesnej Rosji, fenomenie komunizmu i wciąż niesłabnącej fascynacji Rosjan postacią Stalina. Autor książki, Jonathan Brent, trafił do otoczonego nimbem tajemnicy kraju w 1992 roku, by nawiązać kontakt z archiwami radzieckimi, które Gorbaczow obiecał udostępnić naukowcom. Pierwsza wizyta w obcym i zupełnie odmiennym kulturowo kraju skłania Brenta do różnorodnych refleksji. Jaki wpływ na mentalność Rosjan miały lata komunistycznego reżimu? W jaki sposób funkcjonuje postsowiecka Rosja?
Autor nie bez zdumienia opisuje biurokrację urzędników, wygląd lotniska, nieufność połączoną z serdecznością oraz dziwne stosunki społeczne będące de facto odbiciem politycznej sytuacji. Koncentruje się także na analizie systemu, jego wadach i wypaczeniach, a także przybliża sylwetki wielu ważnych dla historii kraju losów, między innymi Aleksandra Jakowlewa, głównego architekta pierestrojki. Rosja w oczach Brenta, mieszkańca Ameryki, kraj przedziwnychkontrastów, w którym mimo upływu lat trudno dopatrzyć się znaczących zmian, a ludzie pozostają nieufni wobec nowinek z Zachodu.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Jonathan Brent ; z angielskiego przełożyła Dorota Dziewońska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Widziałam wojny. Wiem, jak łatwo i jak głupio się zaczynają.Faceci uwielbiają stroszyć piórka, paradować w bojowym rynsztunku, machać sztandarami, prężyć muskuły. Ale potem, jak już się zacznie, nikt nie lubi wojny, a zwłaszcza nikt nie lubi umierać. Wygrzebałam moje reportaże, korespondencje, notatki - niby z wojen, ale z życia tak naprawdę. Z życia obok wojny, której nikt nie chce.
UWAGI:
Źródła s. [264-265].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni