Burza
Tyt. oryg.: "Tempest ".
Dziewiętnastoletni Jackson Meyer jest zwyczajnym chłopakiem, studiuje, ma dziewczynę... i potrafi podróżować w czasie. Pewnego dnia nieznajomi mężczyźni napadają na Jacksona i jego ukochaną Holly, podczas brutalnej szarpaniny dziewczyna zostaje poważnie ranna. Przerażony i spanikowany Jackson cofa się w czasie o dwa lata, lecz skok okazuje się inny niż wszystkie. Chłopak zostaje uwięziony w przeszłości.
Odpowiedzialność: | Julie Cross ; przeł. Bartosz Czartoryski. |
Hasła: | Powieść młodzieżowa amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Wrocław : Wydawnictwo Bukowy Las, cop. 2012. |
Opis fizyczny: | 415, [1] s. ; 21 cm. |
Uwagi: | Stanowi cz. 1 cyklu. |
Powiązane zestawienia: | Powieść fantastyczna |
Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Komentarze (1)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Burza należy czytać w określonej kolejności:
Tom 1 BurzaDziewiętnastoletni Jackson Meyer jest zwyczajnym chłopakiem, studiuje, ma dziewczynę... i potrafi podróżować w czasie. Pewnego dnia nieznajomi mężczyźni napadają na Jacksona i jego ukochaną Holly, podczas brutalnej szarpaniny dziewczyna zostaje poważnie ranna. Przerażony i spanikowany Jackson cofa się w czasie o dwa lata, lecz skok [...] |
Tom 2 Vortex (2013)(Powieść nie wydana w Polsce) |
Bezunia
Posty: 236
Wysłany: 2019-06-30 01:57:05
Młodzieżówka, że tak powiem. O czym jest nie będę pisać. Jest w opisie, więc wystarczy przeczytać.
Fajnie się obserwowało jak Jackson zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że kocha Holly. I że to nie jest tylko młodzieńcze zauroczenie, lecz prawdziwa miłość.
I uważam, że to co zrobił na końcu, to było jedyne słuszne wyjście. Tylko tak mógł zapewnić jej ( a może też i innym ) bezpieczeństwo.
Z tego co zrozumiałam są jeszcze dwie części, ale niestety w oryginale wyszły one już dość dawno i skoro w Polsce do tej pory ich nie ma to chyba raczej nie doczekamy się polskiego wydania…
Jeśli ktoś zna angielski to pewnie i tak już przeczytał… ja niestety… obejdę się smakiem.