Ariadna Gierek-Łapińska. Towarzyszy jej legenda genialnej polskiej okulistki. Każdy chce leczyć oczy tylko u niej. Ale sławę wyprzedza plotka: synowa Edwarda Gierka musi przecież mieszkać w marmurach, jeździć na ciuchy do Paryża, kąpać się w kryształowej wannie oraz być córką Leonida Breżniewa.
W marcu 2007 roku cała Polska ogląda w telewizji jej białą, koronkową bieliznę. Alkohol zabija jej karierę, ale ona zaprzecza, że pije. Traci prawo do wykonywania zawodu i szpital, który zbudowała w Katowicach. Słynna Gierkowa strącona z piedestału? - Nie-do-cze-ka-nie - mówi nam.
Odkąd rozniosła się wieść, że piszemy książkę o prof. Ariadnie Gierek-Łapińskiej, do nas też przyczepiła się plotka. Dlatego informujemy, że prof. Ariadna Gierek-Łapińska:
Nie zapłaciła nam za napisanie jej biografii Nie oddała nam żadnego ze swoich obrazów, ani nawet futra I nie zrobiła nam za darmo operacji oczu.
ROZDIAŁ I. W którym przedstawiamy osoby ważne dla Ariadny
ROZDZIAŁ II. O spotkaniu na przystanku, podszeptach babci, lenistwie Edwarda Gierka, tajemnicach Ariadny i jej drugim ślubie
ROZDZIAŁ III. O pierwszym mieszkaniu, pierwszej pracy, pierwszym samochodzie i pierwszym zaszczytach, a także o słynnej klinice i samotności na szczycie
ROZDZIAŁ IV. O rozrywkach władzy, wakacjach z teściem na Krymie, wybrykach młodszego syna Gierka i operacjach oka pod mikroskopem
ROZDZIAŁ V. O cudach w klinice, modzie od Chanel, wieczorze w Hawanie i dolarze za 100 zł
ROZDZIAŁ VI. O ojcu i matce wszystkich okulistów, zazdrosnym towarzyszu Grudniu, ludziach z dołów i upadku Gierka
ROZDZIAŁ VII. O winie Ariadny i polowaniu na Gierków, czyli złotych klamkach, marmurach i spawaniu srebrem
ROZDZIAŁ VIII. O łzach Edwarda Gierka, dobrych wujkach i zdradzie, a także o mięsie spod lady i Tadeuszu, który zawraca w głowie
ROZDZIAŁ IX. O zakazie podróżowania, studiach w NRD, dowodach wdzięczności oraz adoptowaniu przez Breżniewa
ROZDZIAŁ X. O papierosach Carmen, skrytkach w guzikach Klary, relacjach Byka z Lwem i sercu Jezusa w koronie cierniowej
ROZDZIAŁ XI. O białych różach dla biskupa, dawaniu plamy, carycy Ariadnie i zwitku banknotów dla pacjenta
ROZDZIAŁ XII. O hotelu w Zakopanem, jedwabnych sukniach od Leonarda, a także o rautach, lekcji zdejmowania futra i pożegnaniu teścia
ROZDZIAŁ XIII. O polach golfowych w Austrii, oku Czesława Miłosza, twarzy mordercy i soku z cytryny od dzieci
ROZDZIAŁ XIV. O podstępnych dziennikarzach, wymachiwaniu majtkami przed kamerą, żabie we wrzątku oraz o tym, że kobietom w Polsce nie wybacza się pijaństwa
ROZDZIAŁ XV. O przerażonej rektorce, likwidacji jacuzzi dla lekarzy, trzech latach w zapasie, białym miasteczku i dawaniu łapówek
ROZDZIAŁ XVI. O życiu z nazwiskiem Gierek, nie-do-cze-ka-niu, kaczce na zimno i o tym, co jest w życiu najważniejsze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 057517 od dnia 2024-04-08 Wypożyczona, do dnia 2024-05-08
Portret niezwykłego pisarza. Jak to było? Wbiegałem na trzecie piętro. Plac Dąbrowskiego 7, mieszkanie 13. Wbiegałem na trzecie piętro. Kartka z wiadomością, że otwarte, już czekała na klamce. Taki miał zwyczaj - wiele osób przechowuje do dziś te kartki. (...) Zapach dymu papierosowego miał stężenie kadzidła. Ściany były poczerniałe od świec. Leżał na kozetce, we wnęce, która kiedyś była sceną jego teatru. Był tak wtopiony w to wnętrze, że złodziej, który kiedyś tam się dostał, nie zauważył jego obecności. Nad kozetką wisiała cerkiewna kadzielnica z wprawioną niebieską żaróweczką, dająca nocne, kolejowe światło. Do czytania zapalał stojącą na szafce lampkę, którą nazywaliśmy "przesłuchaniówa", bo siedzących przy nim na skraju kozetki raziła w oczy. Jedną ręką mógł sięgnąć do adaptera pod ścianą, drugą do butelki po mleku, napełnionej wodą, w której gasił niedopałki. Bruliony i długopisy leżały przy łóżku. I szła muzyka, Palestrina, Mozart, Bach.
Tak zaczyna się książka Tadeusza Sobolewskiego o jednym z najbardziej niezwykłych i oryginalnych pisarzy - Mironie Białoszewskim. To rodzaj eseju i zarazem bardzo osobistego wspomnienia nie tylko o samym poecie, ale i całym środowisku, które się wokół niego kształtowało. Miron autor, Miron człowiek, Miron przyjaciel, Miron kochanek, Miron artysta, Miron sąsiad - Sobolewski pisze o kilku wcieleniach Białoszewskiego, tworząc wielowymiarowy barwny portret mistrza.
Kiedy umiera zakonnik, mówi się, że "odszedł do Boga". Miron odszedł do literatury, która jest żywa, jak niestarzejący się portret Doriana Graya. Poświęcił się literaturze w takim stopniu, że badanie jego "życia" niezależnie od "twórczości" wydaje się bezprzedmiotowe. Trzeba zajmować się tym Mironem, który jest, a nie tym, którego nie ma.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o Marii Helenie z Mackiewiczów Kaczyńskiej można rozpocząć od Marszałka Piłsudskiego, bo to właśnie Piłsudscy byli najbliższymi sąsiadami Mackiewiczów osiadłych od pokoleń w 80-hektarowym majątku Dobrzyń. Spotykali się zapewne w kościele w Powiewórce, dokąd Józef Piłsudski przyjeżdżał z pobliskiego Zułowa, toczyli spory polityczne. Chrzciny, wesela, pogrzeby, polowania, spotkania sąsiedzkie, drobne konflikty, wielkie miłości, ciężka praca - rytm życia porządkowany porami roku. Opowieść o Marii na pewno można rozpocząć, właśnie tak... [fragment tekstu]
Pamiętam, że pierwsze, co mnie w pani prezydentowej uderzyło, to jej niezwykła naturalność i bezpośredniość. Miała coś, co nazwałbym... Może umiejętnością przełamywania barier? We wszystkim, co robiła, była wielka klasa. W tym określeniu chciałbym zawrzeć jej niezwykłą kulturę, poczucie godności, elegancję w sposobie bycia i ubierania, a jednocześnie bardzo wyraźnie zaznaczoną osobowość, jasność i swobodę wypowiadania własnego zdania, formułowania poglądów, no i poczucie humoru. Pani Maria spełniła funkcję pierwszej damy, ale - co ważniejsze - damą była naprawdę. [Andrzej Duda]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Potężne, ambitne, osamotnione. Czy to one stworzyły potęgę Rzeczpospolitej? Opływały w luksusy, na zawołanie miały setki dworzan i służących. Oczekiwano od nich, że będą statystkami w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ale damy złotego wieku nie pozwoliły uwięzić się w złotych klatkach. Wzięły sprawy w swoje ręce. Księżniczka z podrzędnego włoskiego rodu steruje zza kulis najpotężniejszym państwem Europy. Czy jej największym wrogiem okaże się ukochany syn? Magnatka nosi w łonie nieślubne dziecko młodego władcy. Czy dzięki tej ciąży jej ród zostanie wywyższony? A może spadnie na nią hańba i powszechne potępienie?
Świat dworskich intryg, politycznych rozgrywek, nieograniczonych ambicji i namiętności. Autor bestsellerowych Pierwszych Dam II Rzeczpospolitej i Upadłych Dam II Rzeczpospolitej prezentuje zaskakująco ówczesny teatr gry o polski tron. W takim świecie żyły Bona Sforza, Barbara Radziwiłłówna i Anna Jageillonka.
Robert De Niro jest bez wątpienia jednym z największych aktorów swojego pokolenia - o ile nie największym aktorem filmowym wszechczasów. Jego dorobek, zwłaszcza w pierwszych dwóch dekadach kariery, nie ma sobie równych. Aktor zasłynął z głębokiego zaangażowania i zatracając się bez reszty w swoich rolach, stworzył niezapomniane kreacje. Ulice nędzy, Ojciec chrzestny II, Taksówkarz, Łowca jeleni i Wściekły byk wprawiały w zachwyt zarówno widzów, jak i krytyków. W tej przejrzystej biografii autor w zajmujący sposób opisuje życie aktora, począwszy od jego najmłodszych lat, poprzez studia, pierwsze kroki w zawodzie aktora i rozwój kariery, aż po życie rodzinne, doświadczenia w roli ojca, restauratora i biznesmena. Jego historię czyta się jak powieść, której główny bohater, wykorzystując swoje burzliwe przeżycia, osiąga szczyt doskonałości jako artysta. Ten nadzwyczajny portret człowieka i aktora zyskuje dodatkową głębię dzięki nawiązaniom do przyjacielskich stosunków, jakie łączą De Niro m.in. z Martinem Scorsese, Meryl Streep, Harveyem Keitelem, Shelley Winters i Francisem Fordem Coppolą. Levy jako pierwszy korzystał z dostępu do osobistych notatek i materiałów roboczych De Niro, co pozwoliło mu stworzyć bezprecedensowy obraz przygotowań poprzedzających legendarne kreacje aktora. Informacje o metodach pracy De Niro rzuciły nowe światło na jego dorobek. Rozmowy ze współpracownikami i przyjaciółmi aktora pozwoliły Levy’emu prześledzić drogę De Niro od młodzieńczych aspiracji do ugruntowanej pozycji artysty i idola. Shawn Levy stworzył przenikliwy i fascynujący portret jednego z największych aktorów filmowych naszych czasów. Książkę na miarę jego talentu.
UWAGI:
Bibliogr., filmogr. s. 672-[682].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Z opowieści wyłonią się różne modele symbolu seksu, ponieważ każda z opisywanych aktorek reprezentowała inny typ erotyzmu, począwszy od najbardziej tajemniczej femme fatale (Ewa Krzyżewska), przez atrakcyjną zalotną blondynkę, specjalistkę od komedii (Halina Kowalska), gwiazdę teatru Hanuszkiewicza i Grzegorzewskiego, która w filmie grała kobiety demoniczne i prostytutki (Anna Chodakowska), często obsadzaną w rolach kostiumowych aktorkę o kształtach klasycznej seksbomby (Marzena Trybała), aż do ekscentrycznej Ewy Sałackiej oraz Marii Probosz, odtwarzającej w latach 80. role współczesnych dziewczyn zatracających się w miłości, seksie i nałogach, która w życiu prywatnym powtórzyła tę drogę.
UWAGI:
Bibliogr. s. 416-417. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Coś niebywałego! Jak zwykle kapitalny Deyna! - niezapomniany Jan Ciszewski powtarzał jak mantrę przez całe lata siedemdziesiąte. Dziennikarze sportowi na świecie okrzyknęli piłkarza objawieniem futbolu. Grał genialnie. Popularny jak dziś Ronaldo i Messi, na polskich stadionach był wygwizdywany. Pewnie dlatego, że współtworzył sukces wojskowej Legii, klubu nienawidzonego, za to że był pupilkiem władzy. Przystojniak, na boisku czarował piłkę, a poza nim - dziewczyny, przez które czasem znikał z treningów na parę dni. Prywatnie skromny, małomówny, wielki indywidualista, podczas meczu - dusza zespołu.
On konstruował akcje, rozdzielał piłkę, a do biegania byli inni. "Rogale" i "kaczki", od których bramkarze dostawali niestrawności, były jego specjalnością. Grał fair. Kopiąc piłkę przez trzy czwarte życia, tylko raz dostał czerwoną kartkę. Gdyby urodził się kilka lat później, zrobiłby na Zachodzie pewnie większą karierę niż Boniek. Po zwycięskich igrzyskach w Monachium, których został królem strzelców, biły się o niego największe kluby Europy. Nie wyjechał, swoje najlepsze lata oddał Legii i reprezentacji. Pozostał legendą.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni