Dzienniki więzienne Tytuł oryginału: "A prison diary. Vol. 1,". Tytuł oryginału: "A prison diary. Vol. 2,". Tytuł oryginału: "A prison diary. Vol. 3,".
Autor bestsellerów za więziennym murem! W 2001 roku Jeffrey Archer został skazany na cztery lata więzienia za krzywoprzysięstwo i utrudnianie pracy wymiaru sprawiedliwości - proces był echem skandalu z roku 1987, kiedy Archer walczył w sądzie z gazetą "The Daily Star", która oskarżyła go o korzystanie z usług prostytutki.
Pisarz nie byłby sobą, gdyby czasu w więzieniu - ostatecznie dwóch lat z zasądzonych czterech - nie poświęcił na stworzenie nowego dzieła. Już pierwszego dnia zaczął prowadzić dziennik. Opisywał swoje doświadczenia z poznawania zupełnie mu obcego świata, kontakty z innymi więźniami, procedury, zdarzenia, przelewał na papier własne refleksje.
Tak powstały Dzienniki więzienne - w trzech częściach, odpowiadających zakładom, w których odsiadywał wyrok: od najcięższego Belmarsh - Piekła, przez łagodniejsze Wayland - Czyściec, po więzienie otwarte North Sea Camp - Niebo.
Zagłębianie się w Dzienniki więzienne Archera to jak wejście w zaklęty krąg na co dzień zamknięty przed naszymi oczami.
Przejmujące wspomnienia dwunastu kobiet, które przeżyły piekło niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz-Birkenau.
Książka jest efektem rozmów autorki z każdą z bohaterek. Leokadia Rowińska do obozu trafiła w trzecim miesiącu ciąży. Wspomina, jak okrutnie traktowane były kobiety oczekujące potomstwa. Ireneusz, bo takie imię nadała swojemu synkowi, stał się najmłodszą ofiarą Marszu Śmierci. Pochowała go w pudełku po makaronie. Zofia Wareluk urodziła się w Auschwitz. Swoją smutną historię opowiada na podstawie wspomnień matki. Poród Zosi odbierała Stanisława Leszczyńska. Urszula Koperska do obozu trafiła jako 8-letnie dziecko. Opowiada o głodzie, tęsknocie i strachu. Jej wspomnienia to historia każdego dziecka w Auschwitz. Wiesława Gołąbek w obozie przebywała prawie trzy lata. W tym samym baraku co ona znalazła się Seweryna Szmaglewska. Pisarka wspomina 16-letnią Wiesię w swojej książce Dymy nad Birkenau. Walentyna Nikodem była w Auschwitz świadkiem wielu bestialskich poczynań esesmanek. To ona pod koniec wojny spotkała jedną z najokrutniejszych morderczyń i doprowadziła do jej egzekucji. To tylko niektóre z historii, ale każda z nich zasługuje na pamięć.
,,Dziewczyny wyklęte 2" to zbiór kolejnych szesnastu opowieści o dramatycznych losach dziewczyn, które poświęciły się walce za ojczyznę i dla których wojna nie zakończyła się 9 maja 1945 roku. Irena, Zo, Wiktoria, Marta, Ramzesowa, Ziuta, Ciotka, Eugenia, Ruta, Jachna, Krystyna, Mała Danka, Zofia, Iskierka, Ewunia, 999 to kobiety, które poświęciły swoje najlepsze lata młodości i swoje życie, by wspierać żołnierzy Armii Krajowej, Narodowych Sił Zbrojnych, czy też Narodowej Organizacji Wojskowej, a gdy do Polski wkroczyli Sowieci nadal walczyły z komunistycznym reżimem. Ich historie autor przedstawił w formie zbeletryzowanej, dzięki temu zabiegowi można się wczuć w to co przeżywały, a lektura jest przez to lżejsza. Dodatkowo w książce umieszczono dużo archiwalnych zdjęć, które zdecydowanie wzbogacają publikację. Wszystkie opowieści są przejmujące i dramatyczne. Władysława z Leżajska zdecydowała się wstąpić do konspiracji po śmierci ojca, który należał do podziemia już wcześniej wraz z jej braćmi. Jej mama nie była zaprzysiężona, ale karmiła partyzantów, prała ich ubrania i udzielała im noclegu. Władysława była świadkiem mordu na ojcu i innych mężczyznach dokonanym przez Niemców. ,,Była pierwsza na miejscu kaźni. Jej oczom ukazał się przerażający widok. Na zielonej łące pełnej wiosennych kwiatów leżeli pokotem rozstrzelani. Ciała były rozrzucone w nieładzie, czasem jedno na drugim. Ręce i nogi pomordowanych splątywały się ze sobą, jakby skazani trwali w pośmiertnym uścisku. Władka widziała już w swoim krótkim życiu martwych ludzi, ale widok rozstrzelanych ponad czterdziestu mieszkańców Leżajska wstrząsnął nią do reszty. Drżąc na całym ciele, szukała wzrokiem ojca. I zobaczyła go ... Leżał w samym środku grupy. Chciała do niego pobiec, ale drogę zagradzały jej leżące wszędzie trupy. Na samą myśl o tym, że miałaby nadepnąć na ich ręce, głowy czy piersi, przeszył ją dreszcz. Stała niezdecydowana i łzy napłynęły jej do oczu. -Tatusiu!-wołała. - Tatusiu!" W powojennych losach bohaterek przewijają się wspomnienia związane z ubeckimi aresztami śledczymi, torturami i wymuszeniami zeznań, sfingowanymi procesami, wieloletnimi odsiadkami w więzieniach o różnym rygorze. Pomimo dramatycznych przeżyć kobiety starały się powracać do normalnego życia, a często same musiały zapewnić byt i wychowywać dzieci, których ojcowie zostali zabici przez Niemców lub zakatowani w ubeckich więzieniach.
UWAGI:
Bibliogr.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niezwykłe wspomnienia kobiety wywiezionej w 1941 roku z Besarabii do obozu w głębi Rosji. Jerosinia Kiersnowska spędziła w gułagu dwadzieścia lat. Fragmenty jej "szkiców" zostały opublikowane w Związku Radzieckim, Wielkiej Brytanii, Japonii, Niemczech i Francji w latach dziewięćdziesiątych. Pierwsze pełne wydanie ukazało się w Rosji w 2006 roku, w setną rocznicę urodzin autorki.
UWAGI:
U góry okł.: Zapiski rosjanki, która spędziła 20 lat w gułagu.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdy zakochuje się książę, to zwykle początek bajki. Ale gdy książę należy do emirackiej rodziny królewskiej, baśń zamienia się w koszmar.
Artur Ligęska był gwiazdą polskiego fitnessu. Nagradzany i doceniany, otworzył sieć popularnych klubów. Sukces przyszedł szybko, a wraz z nim kłopoty.
W Dubaju Artur miał zacząć nowe życie. Ale Zjednoczone Emiraty Arabskie, jakie widzi świat - nowoczesne, bogate państwo o wielkich możliwościach, okazały się jedynie pięknym mirażem.Przez obsesyjną miłość Anioła, księcia Abu Zabi, Artur spędził 13 miesięcy w emirackim więzieniu, gdzie przeżył piekło na ziemi. Bez dowodów, bez możliwości obrony, został skazany na dożywocie.
Dzięki sile i determinacji oraz pomocy przyjaciół i ludzi dobrej przetrwał koszmar i dziś chce pokazać światu prawdę o kraju, w którym ludzkie losy zależą jedynie od kaprysów wszechwładnych szejków.
UWAGI:
Na okładce: Prawdziwa historia Polaka niesłusznie przetrzymywanego w emirackim więzieniu. Oznaczenia odpowiedzialności: Artur Ligęska, Oskar Maya.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni