GRUZJA, ARMENIA i AZERBEJDŻAN - trzy kraje Zakaukazia podobne i zarazem tak różne. Już europejskie, a jeszcze egzotyczne. Już bezpieczne, a jeszcze dzikie. Coraz liczniej odwiedzane, a jeszcze witające turystów z entuzjazmem. Kiedy tu jechać, jak nie ter
Daniel mieszka samotnie w małej wiosce Zapomna, w domu położonym z dala od innych zabudowań. Nie przeszkadza mu odosobnienie i jedyne, czego oczekuje od losu, to święty spokój. Zdaje sobie sprawę z tego, że jest dziwakiem, ale nie przejmuje się tym, co myślą o nim inni. Aż pewnego dnia na jego drodze staje Iga - przebojowa kobieta, która na pierwszy rzut oka zupełnie do niego nie pasuje, a na drugi rzut oka... pasuje jeszcze mniej. A jednak to właśnie ona oraz najlepszy (i jedyny) przyjaciel Daniela - Karol - staną się jego sojusznikami w walce o zachowanie przed ludzką chciwością uroczego zakątka nad jeziorem Zapomnienie. Wspólna walka zbliża ich do siebie, ale czy dadzą radę ochronić ten piękny skrawek ziemi?
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Joanna Tekieli.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jeden człowiek z dobrą intuicją i 850 pogardzanych w kraju krawatów na gumkę wywołało modową rewolucję w kazachskiej Ałma Acie. Najazd polskich letników w maluchach na Grecję doprowadził do fali bankructw tamtejszych producentów namiotów, śpiworów, parasoli i kuchenek gazowych. Jedna zaledwie szczegółowa kontrola powracającego do Polski transatlantyku Stefan Batory ujawniła u pasażerów 1,1 miliona nielegalnych dolarów.
W kraju księżycowej ekonomii, rubli transferowych i eksportu wewnętrznego, chcąc nie chcąc, każdy polski turysta stawał się przemytnikiem i handlarzem. Miliony drobnych spekulantów drżało na myśl, że celnik odkryje jedną nadliczbową butelkę wódki. Ci odważniejsi potrafili wyczarterować radziecki statek M/S Gruzja, a siedemdziesiąt ton nielegalnych dżinsów wysłać do kraju koleją.
Na saksy i do Bułgarii to barwnie i niezwykle dowcipnie opisane perturbacje Polaków z niedoborami socjalizmu, bezdusznością pograniczników i nieznajomością języków obcych. A na końcu i tak wygrywa polski turysta. Tym co pamiętają - na pewno zakręci się w oku sentymentalna łza. Młodym - otworzą się oczy.
UWAGI:
Bibliografia na stronie [367]. Oznaczenia odpowiedzialności: Jan Głuchowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dwudziestolecie międzywojenne było czasem doskonałej zabawy zarówno zwykłych Polaków, jak i przedstawicieli ówczesnych kręgów artystycznych i świata polityki. Do ulubionych rozrywek bywalców modnych miejscowości należały jazda na nartach, zabawa na dancingach i gra w brydża. Wszystkie te przyjemności były także oferowane w specjalnych pociągach rajdowych, których trasa wiodła przez podnóże polskich gór, od Jaremcza u stóp Czarnohory po Wisłę w Beskidzie Śląskim. Nocą podróżowano, za dnia zaś zatrzymywano się w znanych miejscowościach narciarskich.
UWAGI:
Bibliogr. s. 177.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni