Dużo napisano już o tym, jak cudowny i genialnie skonstruowany jest ludzki mózg. Ta książka jest inna. Ukazując zdumiewającą złożoność tego narządu, pokazuje jednocześnie, jak często mózg wprowadza nas w błąd, sieje nieuzasadnioną panikę, zakłóca procesy fizjologiczne, miesza w pamięci ? w skrócie, nie dorasta do swoich zadań. Choć czczony jako najbardziej zaawansowany wytwór ewolucji, często jest to po prostu gupi muzg."Mechanizmy, które pozwalają nam myśleć, rozumować i kontemplować, nie istniały miliony lat temu. Ryby, która eony temu jako pierwsza wypełzła na ląd, nie trapił niedostatek pewności siebie i wątpliwość: "Dlaczego to robię? Nie mogę oddychać tam w górze i nawet nie mam nóg, czymkolwiek by miały być." Aż do niedawna mózg służył dużo oczywistszemu i prostszemu celowi: dowolnymi dostępnymi środkami utrzymać organizm przy życiu.Prymitywny mózg ludzki ewidentnie sobie z tym poradził, skoro nasz gatunek przetrwał i dziś jest dominującą formą życia na Ziemi. Ale pomimo ewolucji złożonych zdolności poznawczych funkcje pierwotnego prymitywnego mózgu nie zniknęły. Jeśli już, to tylko nabrały większego znaczenia, posługiwanie się językiem i umiejętnościami racjonalnego myślenia na niewiele by się zdało, gdyby ludzie ginęli milionami z takich banalnych powodów jak zapominanie o jedzeniu czy nieopatrzne ześlizgiwanie się w przepaść. Mózg potrzebuje ciała, aby go utrzymywało, a ciało potrzebuje mózgu, aby je regulował oraz dyktował mu, co ma robić. W konsekwencji wielka część mocy mózgu jest poświęcona podstawo¬wym procesom fizjologicznym, monitorowaniu wewnętrznych mechanizmów, koordynowaniu reakcji na napotkane problemy, sprzątaniu bałaganu. Mówiąc ogólnie, bieżącemu serwisowaniu."