Sarah Dunant wyczarowuje ekscytujące wątki, pełne namiętności i wiary, po raz kolejny odsłaniając ukrytą twarz renesansu... (The Daily Beast)
Fascynująca opowieść o intrydze politycznej, udaremnionej miłości i młodzieńczych cierpieniach... Hołd złożony kobietom, które nie tracąc swego człowieczeństwa, pracowały, żyły i umierały w niezwykle trudnych czasach. (The Seattle Times)
Jest rok 1570. We włoskim klasztorze świętej Katarzyny pojawia się nowicjuszka, szesnastoletnia Serafina. Rodzina zmusiła ją do zerwania z ukochanym mężczyzną i oddała do zakonu. Podczas gdy Serafina buntuje się przeciwko uwięzieniu, w klasztorze budzą się niepokój i nieposłuszeństwo, a poza jego murem zaczyna się ruch kontrreformacji, zagrażający odrobinie wolności, jaką cieszą się zakonnice.
UWAGI:
Bibliogr. s. 461-[464].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zakon, którego losy znalazły swój tragiczny finał przed ponad 600 laty, do dziś żyje w wielu sercach i umysłach. W niektórych kręgach panuje wręcz przekonanie, że zakon nadal istnieje, chociaż w 1314 roku zostałrozwiązany, a jego przywódcy spaleni. Już za czasów istnienia zakonu krążyły liczne legendy o dumnych rycerzach przyodzianych w biel, którzy w bitwie za nic mieli śmierć, a na co dzień kryli się za murami swoich twierdz.
UWAGI:
U dołu okładki : Fortuna, herezja, śmierć na stosie. Oznaczenia odpowiedzialności: Martin Bauer ; przełożyła z niemieckiego Małgorzata Slabicka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Habit już uszyty. Za dwa miesiące siostra Joanna uroczyście otrzyma go z rąk Mistrzyni. Ale teraz jest noc i siostra Joanna myśli tylko o tym, czy wszyscy zasnęli. Jest po komplecie, światła zgaszone. Nie wolno opuścić łóżka, nie wolno się odezwać. Siostra Joanna łamie reguły zakonne i wymyka się z pokoju. Przebiega pod ścianą, po schodach w górę, do biblioteki. Drzwi skrzypią. Trzeba uważać. Między regałami czeka już siostra Magdalena...
Byłe zakonnice nikomu nie opowiadają o swoim życiu. Nie występują w telewizji. Powiedzieć złe słowo na zakon, to stanąć samotnie przeciw Kościołowi. Nie mówią znajomym ani rodzinie, bo ludzie nic nie rozumieją. Dla ludzi świat jest prosty: odeszła, bo na pewno w jakimś księdzu się zakochała. W ciążę z biskupem zaszła. Jak one tam bez chłopa wytrzymują? Chyba w czystości nie żyją?
Byłe zakonnice nie mogą uwierzyć: o czym oni mówią? Jaki biskup? W zakonie walczy się o przetrwanie. Jaki ksiądz? Tam szuka się dawno zgubionego sensu. Jak wytłumaczyć, że chodzi o coś zupełnie innego? W książce znajdziecie odpowiedzi.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 217-[220]. Oznaczenia odpowiedzialności: Marta Abramowicz.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni