Powszechnie uważa się, że nie da się zrobić dobrego filmu o wspinaczce, a nawet nie sposób jej opisać. Ta książka zadaje kłam tym mniemaniom.
[Krzysztof Zanussi]
Nieprawdopodobna, wstrząsająca historia Joe i Simona została opowiedziana obiektywnie i precyzyjnie, jak przystało na prawdziwą literaturę faktu. Dotknięcie pustki przywodzi na myśl takie arcydzieła jak Stary człowiek i morze Hemingwaya czy Łaciaty pies biegnący brzegiem morza Ajtmatowa.
[Tomasz Łubieński]
To książka nie tyiko o zdobywaniu odległych i trudnych szczytów. Przede wszystkim opowiada ona o wielkości człowieka, wyzwolonej przez siłę życia, która kieruje i popycha każdego z nas...
[Orzeczenie jury nagrody NCR]
Nadzwyczajna i wzruszająca książka.
[GUARDIAN]
Absolutna klasyka literatury górskiej. Prawdziwie zadziwiające rozliczenie cierpienia i hartu ducha.
[SUNDAY TIMES]
Genialne, żywe, zatrzymujace dech w piersiach rozliczenie przerażającej przygody. Znakomicie napisane.
[SUNDAY EXPRESS]
Z nowszych książek wskazałbym Dotknięcie pustki. Joe wysłał mi rękopis, który przyszedł pocztą pewnego ranka, kiedy z żoną leżeliśmy jeszcze w łóżku. Skończyło się tak, że resztę dnia spędziliśmy, nie wstając z niego, pochłonięci lekturą. Żona czyta szybciej, więc brała kolejne kartki, a ja podążałem jej staaem. Nie mogliśmy odłożyć tej książki. Jest to historia walki o przetrwanie, pięknie opisana.
[Chris Bonington - zapyfany o ulubioną książkę górską, wywiad dla miesięcznika GÓRY]