Wyjątkowa książka - "autobiografia pośmiertna" Witolda Gombrowicza opowiedziana jego własnymi słowami. Można przeczytać w niej to, co sam Gombrowicz napisał o swoim życiu, rodzinie, przyjaciołach, o Polsce, Argentynie, Europie, o literaturze, sztuce, religii, filozofii; jak komentował własne utwory i najważniejsze dla pisarza idee XX wieku. Jest portretem duchowym Gombrowicza zawartym w jednym tomie.
Książka niezbędna dla wszystkich, którzy nie przeczytali kilkunastu tomów utworów pisarza; pomocna dla każdego, kto chciałby przypomnieć sobie wcześniejsze lektury. Po swoim świecie oprowadza sam Gombrowicz. Teksty wybrał i ułożył Włodzimierz Bolecki
W latach osiemdziesiątych wiozłem rodziców zimą, droga była śliska, padał śnieg. Jechaliśmy za ciężarówką, która wlokła się krok za krokiem. Ojciec był coraz bardziej zniecierpliwiony, kilka razy powiedział zachęcająco: «No, Tomaszu!)). Wyjaśniłem, że nie mogę wyprzedzić ciężarówki, bo pada śnieg, a zbliżamy się do ostrego zakrętu i nie widać, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża jakiś samochód.— Dziwię ci się — rzekł na to ojciec. — Ja w twoim wieku po prostu zakładałem sobie, że z naprzeciwka nic nie nadjedzie.Milczał przez chwilę, po czym dodał z satysfakcją: — I wiesz co? Miałem rację. [fragment książki]
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ciemny rewers oficjalnego życia literackiego w PRL-u. W Biografiach odtajnionych Joanna Siedlecka przedstawia dramatyczne losy pisarzy najwyższej rangi, takich jak Gombrowicz czy Broniewski, którym machina totalitarnego państwa zrujnowała nie tylko kariery, ale przede wszystkim życie osobiste. Zniszczyła zdrowie, rozbiła rodziny, wdarła się głęboko w cztery ściany ich domów, które były nie przystanią, ale nafaszerowaną podsłuchami pułap
UWAGI:
Il. także na wyklejkach. Data wyd. wg: www.empik.com. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Bogna z Dziennika 1954 naprawdę miała na imię Krysia. Oto prawdziwa historia romansu Leopolda Tyrmanda z nastolatką. Początek lat 50. XX wieku. Tyrmand liże rany - jakiś czas temu wyrzucili go z "Przekroju", a teraz z "Tygodnika Powszechnego". Przychodzi co dzień do stołówki Związku Literatów, by zjeść cienką zupę, jedyny ciepły posiłek bezrobotnego. Pewnego dnia dosiada się do nastoletniej Krysi. Przypadkowe spotkanie zmienia się wkrótce w improwizowany kurs literatury, potem we wspólne odrabianie lekcji, a na koniec w romans. Dziewczyna zostaje kochanką 33-letniego pisarza. 80-letnia dziś Krystyna Okólska - pierwowzór Bogny z Dziennika 1954 - postanowiła po latach opowiedzieć swoją historię. Dzięki temu powstał nie tylko detektywistyczny reportaż o związku pisarza i młodej dziewczyny, ale także znakomity portret Warszawy pierwszego powojennego dziesięciolecia. Czerwone skarpetki bikiniarzy, jazz słuchany potajemnie, milicja na tropie bandy braci Wałachowskich, a nad wszystkim srogi wizerunek Stalina. I miłość dwojga ludzi.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 307-312. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Michał Wójcik, Krystyna Okólska.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Nie jestem aniołem i nie będę nim, dopóki umrę. Będę sobą" - mawiała angielska poetka i pisarka Charlotte Brontë. Pod tą frazą mogłyby się podpisać bohaterki tej książki. Wybrały cel i przez całe życie uparcie do niego dążyły. Celem tym była wolność i niezależność.Nie akceptowały świata, który je otaczał, i były gotowe pójść na wojnę nawet z największymi - męskimi - autorytetami epoki. Nie znaczy to, że były wrogami mężczyzn, gdyż to właśnie mężczyźni stawali się ich największymi zwolennikami, otaczając buntowniczki aurą niewyobrażalnego wręcz uwielbienia. Wiele z naszych buntowniczek pozostawiło po sobie barwne - i zdumiewająco szczere - wspomnienia. Po wielu dekadach, a nawet wiekach od ich powstania to wciąż niezwykle inspirująca lektura. Zasiane przez nie ziarno buntu kiełkuje wciąż w nowych pokoleniach Polek.
UWAGI:
Bibliografia.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni