Domy pisarek : [podróż sentymentalna do domów, w którch mieszkały - Grazia Deledda, Marguerite Yourcenar, Colette, Alexandra David-Neel, Karen Blixen, Virginia Woolf] Tyt. oryg.: "Scrittrice abita qui ".
Książka ta, niczym pielgrzymka czy seans spirytystyczny, przenosi nas w miejsca, gdzie żyły i tworzyły wybitne pisarki i niezwykłe kobiety: Karen Blixen, Colette, Alexandra David-Neel, Grazia Deledda, Virginia Voolf oraz Margueritte Yourcenar. Sandra Petrignani - przekonana, że dom opowiada prawdę o tym, kto w nim mieszkał - szuka ich śladu w przedmiotach pozostawionych w Paryżu i Prowansji, w Kenii i w Maine, w Kopenhadze i w Tybecie, zaglada do ich pamiętników i listów, niekiedy zadaje pytania osobom, które przechowują jeszcze w swej pamięci wspomnienie o nich. I tak, bardzo konkretna podróż staje się podróżą baśniową, wędrówką po świecie, gdzie za każdym postojem zdaje się, że to same bohaterki otwierają na oścież drzwi i szepcząc odkrywają sekrety małżeńskiego życia, targających nimi namiętności, trudnych związków, słabości, bez których nie byłyby wielkimi pisarkami i tak łatwo dającymi się zranić kobietami. Sandra Petrignani słucha, jak "mówią przedmioty" i to, co usłyszała, w fascynujacy sposob opowiada w tej książce.
UWAGI:
Tyt. oryg.: La scrittrice abita qui.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niektórzy mężczyźni lubią objaśniać kobietom nawet to, czego sami nie wiedzą, a na czym one dobrze się znają. Amerykańska intelektualistka, Rebecca Solnit, doświadczyła tego na własnej skórze, a potem ze zdziwieniem odkryła, jak daleko zaprowadziła ją refleksja na temat tego zdarzenia. W książce opowiada o różnych formach agresji wobec kobiet - od pozornie niewinnych protekcjonalnych uwag po brutalną przemoc psychiczną i fizyczną.
Autorka podaje statystyki (w Stanach Zjednoczonych co sześć minut zgłaszany jest gwałt, co piąta żyjąca Amerykanka została zgwałcona) i przywołuje pojedyncze zdarzenia (np. sprawę Dominique’a Strauss-Kahna). Pisze o kulturze gwałtu i powszechnym niedostrzeganiu źródeł przemocy. Co musi się zmienić, żeby kobiety zyskały wreszcie w pełni prawa człowieka? W błyskotliwych esejach Solnit podsuwa więcej niż jedną odpowiedź.
UWAGI:
Nazwa ilustratora w copyright. Oznaczenia odpowiedzialności: Rebecca Solnit ; przełożyła Anna Dzierzgowska ; [ilustracje Ana Teresa Fernández].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Niektórzy mężczyźni lubią objaśniać kobietom nawet to, czego sami nie wiedzą, a na czym one dobrze się znają. Amerykańska intelektualistka, Rebecca Solnit, doświadczyła tego na własnej skórze, a potem ze zdziwieniem odkryła, jak daleko zaprowadziła ją refleksja na temat tego zdarzenia. W książce opowiada o różnych formach agresji wobec kobiet - od pozornie niewinnych protekcjonalnych uwag po brutalną przemoc psychiczną i fizyczną.
Autorka podaje statystyki (w Stanach Zjednoczonych co sześć minut zgłaszany jest gwałt, co piąta żyjąca Amerykanka została zgwałcona) i przywołuje pojedyncze zdarzenia (np. sprawę Dominique’a Strauss-Kahna). Pisze o kulturze gwałtu i powszechnym niedostrzeganiu źródeł przemocy. Co musi się zmienić, żeby kobiety zyskały wreszcie w pełni prawa człowieka? W błyskotliwych esejach Solnit podsuwa więcej niż jedną odpowiedź.
UWAGI:
Nazwa ilustratora w copyright. Oznaczenia odpowiedzialności: Rebecca Solnit ; przełożyła Anna Dzierzgowska ; [ilustracje Ana Teresa Fernández].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni