Niektórzy mężczyźni lubią objaśniać kobietom nawet to, czego sami nie wiedzą, a na czym one dobrze się znają. Amerykańska intelektualistka, Rebecca Solnit, doświadczyła tego na własnej skórze, a potem ze zdziwieniem odkryła, jak daleko zaprowadziła ją refleksja na temat tego zdarzenia. W książce opowiada o różnych formach agresji wobec kobiet - od pozornie niewinnych protekcjonalnych uwag po brutalną przemoc psychiczną i fizyczną.
Autorka podaje statystyki (w Stanach Zjednoczonych co sześć minut zgłaszany jest gwałt, co piąta żyjąca Amerykanka została zgwałcona) i przywołuje pojedyncze zdarzenia (np. sprawę Dominique’a Strauss-Kahna). Pisze o kulturze gwałtu i powszechnym niedostrzeganiu źródeł przemocy. Co musi się zmienić, żeby kobiety zyskały wreszcie w pełni prawa człowieka? W błyskotliwych esejach Solnit podsuwa więcej niż jedną odpowiedź.