Kontynuacja Dnia oprycznika . Rosja w 2008 roku, ale totalitarna jak przed kilkoma dekadami. Cukrowy Kreml - symbol nowego państwa rozdawany dzieciom na Boże Narodzenie - pomaga znosić codzienne troski i brutalność życia w tym najlepszym ze światów. Każdy może spróbować słodkiego pałacu, ugryźć go, polizać. Cukierek jednak szybko się rozpuszcza, a wraz z nim rozpuszcza się wszelka iluzja. Dzieci, bezdomni, wędrowni kuglarze, dysydenci, chłopi i nadworna inteligencja - chór głosów z różnych opowieści, w których realizm idzie o lepsze z fantastyką, składa się na pasjonującą mitologię przyszłości. Groteska futurologiczna, satyra na rzeczywistość czy ponure proroctwo?
UWAGI:
Kontynuacja powieści "Dzień oprycznika".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kontynuacja Dnia oprycznika . Rosja w 2008 roku, ale totalitarna jak przed kilkoma dekadami. Cukrowy Kreml - symbol nowego państwa rozdawany dzieciom na Boże Narodzenie - pomaga znosić codzienne troski i brutalność życia w tym najlepszym ze światów. Każdy może spróbować słodkiego pałacu, ugryźć go, polizać. Cukierek jednak szybko się rozpuszcza, a wraz z nim rozpuszcza się wszelka iluzja. Dzieci, bezdomni, wędrowni kuglarze, dysydenci, chłopi i nadworna inteligencja - chór głosów z różnych opowieści, w których realizm idzie o lepsze z fantastyką, składa się na pasjonującą mitologię przyszłości. Groteska futurologiczna, satyra na rzeczywistość czy ponure proroctwo?
UWAGI:
Kontynuacja powieści "Dzień oprycznika".
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów? * Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów? * Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów? * Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów? * Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!
Jak wygląda Rosja na pół roku przed Olimpiadą w Soczi z punktu widzenia rowerzysty, przemierzającego ją z Murmańska na północy do Soczi na południu? Ile w tym kraju zostało ze starego Sojuza? Jak odnoszą się do napotkanego Polaka zwykli Rosjanie, a jak urzędnicy państwowi? Jak przodownik pracy socjalistycznej, żołnierz walczący w Afganistanie, kombatanci II wojny światowej czy pracownicy zamkniętych już zakładów przemysłowych wspominają dawne czasy? Jaki obraz Rosji rysuje się ze wspomnień Mietka Bieńka, który w ciągu 4 miesięcy przejechał na rowerze 13 tysięcy kilometrów? * Znajdziemy tu historie komiczne i wstrząsające, pouczające i wciągające, a w każdej z nich tkwi prawdziwa dusza rosyjskiego narodu. Przeczytamy o ludziach, dla których nasz Hajer jest albo bohaterem, godnym uwiecznienia w programie telewizyjnym, albo niepotrzebnym śmieciem, zagracającym rosyjskie drogi. Z opowieści Bieńka przebija wiara, że warto podróżować, by raz za razem pokonywać przeciwności losu i napotykać na swej drodze wspaniałych ludzi. Ponad 300 stron pełnych wigoru podróżniczych opowieści okraszonych sugestywnymi zdjęciami Autora!