Gdy idzie się rozmawiać, trzeba być szczerym, nie oszukiwać. Powiedzieć "Ale ja się z panem nie zgadzam". "Czy pan myśli, że ma rację?". Nie możesz udawać, że masz takie same poglądy. Ale cały czas pilnujesz, jaka jest temperatura rozmowy. Berman w którymś momencie powiedział: "To komu mieliśmy oddać władzę? Mikołajczykowi?". Przytaknęłam: "No". "Co za no ?", krzyknął. Myślałam, że mnie wyrzuci. Dostał piany. Na stole leżały mandarynki, chwyciłam jedną: "Może zjemy na połowę?". Teresa Torańska
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdy idzie się rozmawiać, trzeba być szczerym, nie oszukiwać. Powiedzieć "Ale ja się z panem nie zgadzam". "Czy pan myśli, że ma rację?". Nie możesz udawać, że masz takie same poglądy. Ale cały czas pilnujesz, jaka jest temperatura rozmowy. Berman w którymś momencie powiedział: "To komu mieliśmy oddać władzę? Mikołajczykowi?". Przytaknęłam: "No". "Co za no ?", krzyknął. Myślałam, że mnie wyrzuci. Dostał piany. Na stole leżały mandarynki, chwyciłam jedną: "Może zjemy na połowę?". Teresa Torańska
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Gdy idzie się rozmawiać, trzeba być szczerym, nie oszukiwać. Powiedzieć "Ale ja się z panem nie zgadzam". "Czy pan myśli, że ma rację?". Nie możesz udawać, że masz takie same poglądy. Ale cały czas pilnujesz, jaka jest temperatura rozmowy. Berman w którymś momencie powiedział: "To komu mieliśmy oddać władzę? Mikołajczykowi?". Przytaknęłam: "No". "Co za no ?", krzyknął. Myślałam, że mnie wyrzuci. Dostał piany. Na stole leżały mandarynki, chwyciłam jedną: "Może zjemy na połowę?". Teresa Torańska
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 003018 od dnia 2024-06-20 Wypożyczona, do dnia 2024-07-22
Gdy idzie się rozmawiać, trzeba być szczerym, nie oszukiwać. Powiedzieć "Ale ja się z panem nie zgadzam". "Czy pan myśli, że ma rację?". Nie możesz udawać, że masz takie same poglądy. Ale cały czas pilnujesz, jaka jest temperatura rozmowy. Berman w którymś momencie powiedział: "To komu mieliśmy oddać władzę? Mikołajczykowi?". Przytaknęłam: "No". "Co za no ?", krzyknął. Myślałam, że mnie wyrzuci. Dostał piany. Na stole leżały mandarynki, chwyciłam jedną: "Może zjemy na połowę?". Teresa Torańska
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni