Księgi Jakubowe albo Wielka podróż przez siedem granic, pięć języków i trzy duże religie, nie licząc tych małych : opowiadana przez zmarłych, a przez autorkę dopełniona metodą koniektury, z wielu rozmaitych ksiąg zaczerpnięta, a także wspomożona imaginacją, która to jest największym naturalnym darem człowieka : mądrym dla memoryału, kompatriotom dla refleksji, laikom dla nauki, melancholikom zaś dla rozrywki "Wielka podróż przez siedem granic, pięć języków i trzy duże religie, nie licząc tych małych "
Rzeczpospolita w przededniu rozbiorów. Wielokulturowa, wieloetniczna kraina bliższa Stambułowi niż Paryżowi i człowiek znikąd, który zmieni los wielu tysięcy ludzi. Wielka podróż od chłopskich chat poprzez magnackie dwory aż do cesarskich komnat. Połowa XVIII wieku, Podole. Tutaj ksiądz Benedykt Chmielowski próbuje opisać cały świat w swojej ogromnej księdze, a u kasztelanowej Katarzyny Kossakowskiej spotykają się ustosunkowane osoby, które wpłyną na życie wielu ludzi. Tutaj, w domu Eliszy Szora, Żydzi czekają na nadejście Mesjasza. To właśnie na Podolu pojawia się młody, przystojny i charyzmatyczny Żyd - Jakub Lejbowicz Frank. Tajemniczy przybysz z odległej Smyrny zaczyna głosić idee, które szybko dzielą społeczność żydowską. Dla jednych heretyk, dla innych zbawca zgromadzi już niebawem wokół siebie krąg oddanych sobie uczniów, wywołany zaś przezeń ferment może odmienić bieg historii i zmienić kształt tej części świata.
Uniwersalna historia społecznej i religijnej emancypacji w samym środku feudalnego świata, pełnego podziałów, nierówności i uprzedzeń. Opowieść o niebywałej rebelii, której dokonał Jakub Frank, narażając się wszystkim.
Olga Tokarczuk z wielką dbałością o szczegóły pokazuje realia epoki, architekturę, ubiory, zapachy. Odwiedzamy szlacheckie siedziby, katolickie plebanie i żydowskie domostwa, rozmodlone i zanurzone w lekturze tajemniczych pism. Przed nami staje dawna Polska, w której istniały obok siebie chrześcijaństwo, judaizm i islam.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Olga Tokarczuk.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 069911 od dnia 2024-04-11 Wypożyczona, do dnia 2024-06-10
Na książkę składają się trzy opowieści o losach rodzin zamieszkujących przed wojną Kresy Wschodnie. Niektóre wątki, znane miłośnikom twórczości Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm, powracają tu uzupełnione i rozwinięte po latach, na przykład historia Hubalczyka Romana Rodziewicza czy dzieje rodu Jaxa Bąkowskich i ich krewnych Wartanowiczów - polskich Ormian, przed laty właścicieli rozległych winnic na Podolu. Wśród drugoplanowych bohaterów tych opowieści nie brak osób znanych i zasłużonych dla polskiej kultury i historii, takich jak: Melchior Wańkowicz, Maria Rodziwiczówna, generał Władysław Anders, major Henryk Dobrzański "Hubal", marszałek Józef Piłsudski, generał Stefan Rowecki "Grot". Tłem wydarzeń są zaś miejsca tragicznie wpisane w historię Polski i Polaków: Syberia, Kazachstan, Katyń, Auschwitz, Monte Cassino, ale również wojenne i powojenne skupiska polskości w Iranie, Afryce Południowej, Meksyku, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych, jak i przedwojenne w Mandżurii. Książka zawiera wiele niepublikowanych fotografii i dokumentów.
Sławomir Mrożek i Gustaw Herling-Grudziński. Dwóch wybitnych pisarzy, dwóch intelektualistów, których historia skazała na emigrację. O czym pisali do siebie w listach?Korespondencja z lat 1959-1998 to niesamowity dokument, który pozwala lepiej zrozumieć los obu twórców i ich dzieł. Listy są szczere, czasem zabawne, innym razem pełne żalu. Powoli z opisywanych zdarzeń literackich, kulturalnych i politycznych wysnuwa się obraz nie tylko gigantów literatury, ale także ludzi sobie bliskich, wrażliwych, którzy w zmaganiu z gorzką rzeczywistością często sięgają po oręż ironii."Spotkanie dwóch samotności? Nie, mimo wszystko nie byłoby to słuszne określenie, wszak jeśli nie Lidia Croce, żona Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, to drugoplanowymi bohaterkami tej korespondencji są Maria Obremba oraz Susana Osorio - dwie żony Sławomira Mrożka. A także przynajmniej paru artystów i intelektualistów: Chiaromonte, Gombrowicz, Tarn. Powiedzmy zatem: spotkanie dwóch milczeń, pamiętając, że Mrożek i Herling należą do najtrudniejszych do przeniknienia, zamurowanych w sobie polskich pisarzy. A przecież w tym zbiorze listów - obejmującym blisko czterdzieści lat znajomości, a wkrótce także, jak się wydaje, przyjaźni - samo- wsobność, milczenie zostają przekroczone. Coś musiało obu tych milczących odludków ku sobie przyciągać, bo z czasem na miejscu «pana» pojawią się «Gustaw» i «Sławek», a w listach odnajdziemy też dowody wzajemnej troskliwości".
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Sławomir Mrożek, Gustaw Herling-Grudziński ; wstęp Andrzej Franaszek ; przypisy Maciej Urbanowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni