Białe autobusy : pakt z Himmlerem i niezwykła akcja ratowania więźniów obozów koncentracyjnych Tyt. oryg.: ""Vi aker till Sverige" : de vita bussarna 1945,".
Na początku 1945 roku było już jasne, że upadek hitlerowskich Niemiec to kwestia kilku miesięcy. Rząd neutralnej Szwecji zorganizował niezwykłą akcję humanitarną ratowania więźniów obozów koncentracyjnych. Szwedzki Czerwony Krzyż i rząd Danii podjęły rozmowy z Himmlerem, w których głównym negocjatorem był hrabia Folke Bernadotte. Misja trwała dwa miesiące, ocalono życie 17 tysięcy ludzi, którzy konwojami pomalowanych na biało autobusów, oznaczonych symbolem czerwonego krzyża, zostali przewiezieni na terytorium Szwecji.
Akcja przeszła do historii pod nazwą Białe Autobusy. Książka stanowi pierwszą tak pełną relację z przebiegu tej wyjątkowej operacji, ujawnia kulisy tajnych negocjacji, a także zeznania naocznych świadków i uczestników wydarzeń.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Co śmieszyło przeciętnego obywatela II RP?Po co rozkręcano afery robakowe w wykwintnych warszawskich lokalach?Kto był najgłupszym przestępcą przedwojennej Polski?Ile kosztowało zaaranżowanie małżeństwa z domatorką przy kości, a ile z panną szczupłą i lubiącą podróże?Jakie były najdziwaczniejsze sposoby zarobkowania i które zawody odeszły do lamusa?Pełna humoru, anegdotyczna opowieść o najbardziej absurdalnych historiach z życia przedwojennej Polski. Autor niezwykle barwnie, z erudycją i fantazją opowiada o niedorzecznych sytuacjach, których nie brakowało w codzienności obywatela II RP. A oryginałów i ekscentryków było w tamtej Polsce na pęczki! W niezliczonych przykładach autor pokazuje złożoność i bogactwo ówczesnej obyczajowości, a wszystko na tle realiów społecznych, sytuacji politycznej i gospodarczej kraju. Opowiadane historie rozśmieszają i zaskakują, ale też skłaniają do refleksji - zwłaszcza kiedy autor konfrontuje je ze współczesnością. Tekst ubarwiają ilustracje oraz wyimki mniej znanych wspomnień, a także dzienników i prasy z lat 20. i 30.Dziwactwa, skandale, przezabawne anonse matrymonialne, niecodzienne przyzwyczajenia, sensacyjne kolekcje, przerażające trupy teatralne, szaleni wizjonerzy. Idiotyczne włamania, nieudolne kradzieże, zabawne wpadki polityków, gwiazd kina, teatru, muzyki i sportu.O tych i wielu innych kuriozach jest ta książka.Remigiusz Piotrowski - dziennikarz i pisarz, absolwent filologii polskiej na Uniwersytecie Łódzkim. Autor bloga Tropy Historii (tropyhistorii.wordpress.com). Redaktor portali internetowych poświęconych piłce nożnej. Pasjonuje się historią Polski I połowy XX w. Zadebiutował w 2013 roku wydaną przez PWN książką Ślepy Maks. Historia łódzkiego Ala Capone. W tym samym roku ukazała się inna jego publikacja, Literaci w przedwojennej Polsce. Pasje, nałogi, romanse. Kolejna książka, Rozkaz: Trzaskać! Zapomniane akcje polskiego podziemia (2015) otrzymała nominację w kategorii Najlepsza Książka Historyczna Roku w konkursie TVP i Polskiego Radia. W 2015 r. autor opublikował tom Artyści w okupowanej Polsce
UWAGI:
Bibliogr., netogr. s. 417-[421].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Spokojnie to tylko Portugalia odkrywa melancholijną i powściągliwą duszę mieszkańców jednego z najmniejszych krajów Europy, zdradza, dlaczego właśnie tu zegar kulturowy i zbiorowy tyka inaczej niż w innych miejscach, nie prąc nieubłaganie do przodu, sprawiając, że Portugalia jest magicznie zawieszona między teraźniejszością a przeszłością, a Portugalczycy tkwią w odwiecznym poczuciu Saudade, tęsknoty i nostalgii za lepszymi czasami, przyjaciółmi, utraconymi kochankami.
Przewodnik odpowiada na pytania, dlaczego rzeczywistość kulturowa Portugalii wyznaczana jest przez trzy F - fado, Fatimę i futbol, skąd bierze się zamiłowanie do gier liczbowych, tytoniu i festa dos emigrantes.
UWAGI:
Na okładce podtytuł : przewodnik po różnicach kulturowych. Polskie wydanie specjalnie dla Newsweek Polska. Oznaczenia odpowiedzialności: Volker [>>] Poelzl ; [tłumaczenie i adaptacja Urszula Smerecka].
Historia wyjątkowej kawiarni w sercu Afganistanu oraz ludzi, którzy się tam poznali - połączeni przez okoliczności, związani tajemnicami, zjednoczeni niezwykłą przyjaźnią. Po serii życiowych niepowodzeń Sunny odkrywa w końcu miejsce, które może nazwać domem. Tak się składa, że znajduje się ono z dala od jej ojczyzny, w strefie ogarniętej wojną. Dumą i radością kobiety jest kawiarenka, w której gościnę znajdują emigranci, misjonarze, handlarze i różni nieprzystosowani członkowie społeczności afgańskiej. Praca w tym wyjątkowym miejscu pozwala Sunny zapomnieć o złamanym sercu.
Wiele historii opisanych w książce powstało na kanwie opowieści kobiet, których autorka miała okazję wysłuchać, gdy pracowała w Kabulu w salonie fryzjerskim i w kawiarni.
"Arystokracja. Polskie rody" Marcina K. Schirmera to książka cudowna! Ale chyba nie tak powinnam była zacząć moją recenzję. Marcin Konrad Schirmer to historyk sztuki, miłośnik i badacz kultury materialnej, historii ziemiaństwa i arystokracji polskiej oraz architektury rezydencjonalnej XVIII-XX wieku. W swojej najnowszej publikacji Schirmer stara się zaprezentować w bardzo przystępny sposób polską arystokrację: od tej w czasach I Rzeczpospolitej, po tę z III Rzeczpospolitej aż do współczesnej.Książka została podzielona na dwie części: "Arystokracja" i "Polskie Rody". W części pierwszej: "Arystokracja" autor scharakteryzuje i zdefiniuje pojęcie arystokracji, oraz pokaże jak ona ewoluowała na przełomie wielu lat, od średniowiecza po współczesność. Natomiast w części drugiej czytelnik będzie mógł poznać dogłębnie rody Czartoryskich herbu Pogoń Litewska, Lubomirskich herbu Szreniawa, Potockich herbu Pilawa, Radziwiłłów herbu Trąby, Rzewuskich herbu Krzywda czy Zamoyskich herbu Jelita. Ale to tylko parę z największych polskich rodów, które prezentuje Marcin K. Schirmer. Ponieważ, jak zaznacza sam autor, nie jest to książka stricte naukowa, język jest prosty, ale bardzo elokwentny i bogaty. Autor nie omawia całego zagadnienia, skupia się raczej na najważniejszych osobowościach i elementach arystokracji, albowiem ciężko byłoby omówić cały ten temat w jednej książce.Oceniam tę książkę bardzo wysoko za całokształt. Za okładkę, liczne ilustracje pięknych rezydencji i fotografie najważniejszych magnatów oraz ich rodzin, ciekawe informacje, fakty zaprezentowane w bardzo interesujący i przystępny sposób - jednym słowem historia, którą pokocha miłośnik tematu i polubi ktoś, kto wcześniej nie miał na temat magnaterii i polskich rodów żadnego pojęcia. "Arystokracja. Polskie rody" to książka przeznaczona dla osób, które chcą poszerzyć swoją wiedzę historyczną. Zarówno miłośnicy i znawcy tematu znajdą w niej ciekawe fakty, jak i osoby, które dopiero chcą zacząć drążyć ten temat - ta grupa ludzi ma okazję zapoznać się z istną perełką wśród książek o tej tematyce. Dzięki sprecyzowanej tematyce informacje są konkretne i dotyczą tylko wybranego działu. Książka ta idealnie nadaje się na prezent, gdyż jest po prostu prześlicznie wydana. Polecam serdecznie KAŻDEMU, ja na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę!
UWAGI:
Bibliogr. s. 314-315.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Od listopada 2013 do lutego 2014 roku na Ukrainie trwały protesty, które przerodziły się w rewolucję zwaną Euromajdanem, a następnie w trwającą do dziś wojnę hybrydową w Donbasie. Protestom od początku towarzyszyły działania artystyczne, które z czasem ewoluowały w estetyczny, polityczny, społeczny oraz osobisty przekaz. Sztuka stała się jednostkowym wyrazem oporu wobec Rosji, inteligentnie wykorzystywanym medium budującym obraz rewolucji i samych protestujących, próbą odnalezienia tożsamości oraz sposobem na walkę z ogarniającym pesymizmem. Ewa Sułek z sukcesem przybliża polskiemu czytelnikowi sztukę ukraińską, która nadal jest Polakom właściwie nieznana, mimo bliskości geograficznej i związków kulturowych i historycznych między Polską a Ukrainą. Poprzez sztukę pokazuje zjawiska i prądy myślowe, które są dziś ważne dla Ukraińców, a które pozwalają zrozumieć nastroje społeczne i polityczne panujące w tym społeczeństwie. Do tej pory rewolucja i wojna na Ukrainie przedstawiane były z punktu widzenia działań zbrojnych i ruchów politycznych. Tymczasem każdy konflikt niesie ze sobą nie tylko zmiany polityczne, lecz także kulturowe, wyrażające się w działalności artystycznej. Sztuka i kultura stanowią odzwierciedlenie postaw społecznych. Dlatego, obserwując działania artystyczne, możemy dowiedzieć się wiele na temat świadomości społeczeństwa ukraińskiego w czasach ogromnych przemian dotyczących istoty człowieka sowieckiego. Wielu komentatorów rewolucji podkreślało właśnie teę przemianę, będącą pierwszym sygnałem, że na Ukrainie rodzi się społeczeństwo obywatelskie. Tekst, będący połączeniem literatury popularnonaukowej z reportażem, zwraca uwagę dojrzałością oglądu, sprawnością warsztatową i odważnym spojrzeniem na rzeczywistość towarzyszącą pracy i życiu artystów. Na oryginalną i zróżnicowaną formę literacką składają się również: połączenie przekazu ustnego z pisanym, przekazu wrażeniowego z merytorycznym, oraz użycie więcej niż jednego rodzaju narracji. Umiejętność uchwycenia drobnych gestów czy momentów wynika ze zmysłu i postawy wnikliwego obserwatora. Tekst Ewy Sułek cechuje również wiedza z zakresu kultury, przede wszystkim na polu sztuk wizualnych - autorka jest historykiem sztuki (studia na University of Cambridge oraz na Uniwersytecie Warszawskim), osobą wrażliwą, gotową do zgłębiania niewygodnych zagadnień i drążenia ich znaczeń. Co nie mniej też ważne, Ewa ma tak dziś w polskiej prozie rzadkie, wyrafinowane poczucie humoru, które świetnie amortyzuje powagę poruszanych przez nią spraw.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni