To nazwisko już za życia było legendą. Po śmierci Władimira Wysockiego jego imię otrzymały szczyty górskie, nowa planeta, ulice, statki oceaniczne, teatry. Fenomen Wysockiego opiera się nie tylko na jego niesłychanej popularności - jest to następstwo olbrzymiego autorytetu moralnego, reputacji i daru słowa. Na ten fenomen składają się cechy osobowości i wielostronność talentu. Demidowa pracowała z Wysockim w Teatrze na Tagance od 1964 roku: od dnia powstania teatru - do jego śmierci. Wiele razem grali, uczestniczyli w próbach, jeździli na koncerty, mieszkali obok siebie na występach gościnnych. Bez teatru nie można zrozumieć indywidualności artystycznej Wysockiego. Jednak w teatrze widziała go bardzo ograniczona liczba osób. Za życia Wysockiego dostać się do "Taganki" było praktycznie niemożliwe; na sali zasiadali tak zwani prestiżowi widzowie, dla których Wysocki był najczęściej zaledwie modą.
Dla aktorów Teatru na Tagance Wysocki był Wołodią, Wołodiczką, z którym można było pogadać o czymkolwiek, którego można się było poradzić, z którym można się było posprzeczać na próbie albo na spektaklu, po czym nie rozmawiać przez tydzień, powybrzydzać z kolegami o jego kolejnych "wybrykach". Dla całego kraju był mitem, legendą.
UWAGI:
Role W. Wysockiego w tetarze na Tagance i filmoteka na stronach 269-[273]. Oznaczenia odpowiedzialności: Ałła Demodowa ; przekład Jan Cichocki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Myśl, tańcz i kochaj... siebie to rozmowy-opowieści trochę poważne, trochę zabawne. To zderzenie sposobu myślenia, doświadczeń, wrażliwości dwóch kobiet.Jednej: nieco kontrowersyjnej, zaczepnej, często atakowanej w tabloidach, ale też niezwykle lubianej przez widzów i czytelników, mimo jej hedonistycznego i nieco egoistycznego podejścia do życia. I drugiej: prawie czterdzieści lat młodszej, trochę nawiedzonej poetycznej czarownicy-anielicy, dziennikarki o szerokich horyzontach myślowych.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nie wiem, czy "Świderski" mnie lubił, czy nie, ale kiedy w Zemście dostawałem okłaski, lał mnie po nodze. To musiało być z zazdrości, bo przecież nie mógł mnie tak mocno lać bezwiednie (...) W jednej ze scen Zemsty, kiedy siadał obok mnie na kanapce, wyglaszając swoją kwestię Cześnika, z całej siły walił mnie ręką w nogę. Bolało okropnie i miałem odbite jego pięć palców na udzie. Poskarżyłem się Gustawowi Holoubkowi, który poradził mi, żebym mu "oddał". "Jak to", pytam Gucia, "mam mu oddać?". W końcu "oddałem mu", to znaczy w odpowiednim momencie szybko nogę odsunąłem. Świderski wtedy z całą siła uderzył ręką w drewniany kant kanapki, syknął z bólu i wyszeptał do mnie: "Jeden zero, panie Wiesiu, jeden zero...". fragment książki.
UWAGI:
Publ. klubu "Świat Książki" nr 6113.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jeśli miałabym o sobie powiedzieć coś jednym zdaniem, to powiedziałabym, że kocham żyć! Teresa Lipowska, znana i lubiana aktorka teatralna i filmowa, artystka kabaretowa, niezapomniany głos Teatru Polskiego Radia. Swoją rolą Barbary Mostowiakowej w serialu "M jak miłość" podbiła serca widzów w Polsce i za granicą. Wystąpiła w blisko stu pięćdziesięciu przedstawieniach teatralnych, ponad siedemdziesięciu filmach i wielu spektaklach radiowych. Została wyróżniona radiową nagrodą Wielki Splendor oraz platynową Telekamerą. W serdecznych rozmowach z Iloną Łepkowską zaprasza czytelnika do swojego świata. Przy aromatycznej herbacie snuje wspomnienia o domu i rodzinie, teatrze, filmie i radiu oraz codziennych troskach i wielkiej miłości. Tę podróż w czasie ubarwiają dziesiątki zdjęć z jej rodzinnego albumu. Ilona Łepkowska, znana scenarzystka popularnych seriali (m.in. "M jak miłość", "Klan", "Na dobre i na złe", "Barwy szczęścia"), producentka filmowa i telewizyjna, felietonistka. Autorka powieści "Pani mnie z kimś pomyliła". Poznała Teresę Lipowską w czasie pracy nad "M jak miłość". Gdy aktorka zdecydowała się na spisywanie swoich wspomnień, nie wyobrażała sobie, by rozmowy do książki o niej przeprowadził ktoś inny niż Ilona Łepkowska. Tak też się stało: Poczułam, że nie tylko powinnam, ale też chcę to zrobić. Później umówiłyśmy się w jej mieszkaniu na herbatę... - wspomina Ilona Łepkowska.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Teresa Lipowska w rozmowach z Iloną Łepkowską.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Autobiografia Rogera Moore`a, pełna luzu opowieść o życiu i karierze jednego z najdowcipniejszych aktorów w historii kina. Człowieka, który zdobył światową sławę rolą Świętego w liczącym ponad sto odcinków serialu telewizyjnym w latach 60., a także wcielając się w postać superagenta Jamesa Bonda w siedmiu filmach z tego cyklu w latach70. I 80. Jak pisze o sobie we wstępie: "W końcu to przecież książka o mnie: kulturalnym, skromnym, wyrafinowanym, skromnym, utalentowanym, skromnym, utalentowanym, skromnym i uroczym człowieku o wytwornych manierach, o którym tak wiele da się napisać".
UWAGI:
Tyt. oryg.: "My word is my Bond", 2008. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni