Społeczeństwo informacyjne i państwo dobrobytu to książka wyjątkowa i bezcenna na polskim rynku. Udowadnia, że istnieją skuteczne alternatywy dla neoliberalnego modelu rozwoju. Od wielu lat Krzemowa Dolina stawiana jest za wzór społeczeństwom, które pragną odnieść sukces w "epoce informacji". Od niedawna coraz bardziej uwagę całego świata przyciąga model fiński. Jest równie dynamiczny, gdy chodzi o wskaźniki technologiczne i ekonomiczne, ale swój projekt społeczeństwa informacyjnego łączy z koncepcją państwa opiekuńczego. Społeczeństwo informacyjne i państwo dobrobytu to pierwsze po polsku "studium przypadku", pokazujące, czym jest ów "fiński model". Skąd wziął się sukces Nokii? Co sprawiło, że Linux jest dziś głównym konkurentem Microsoftu na rynkach systemów operacyjnych? I w jaki sposób połączyć sukces gospodarczo-technologiczny ze społeczną równością i sprawiedliwością?
UWAGI:
Tyt. oryg.: The information society and the welfare state : the finnish model. Bibliogr. s. 206-219. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
PIERWSZY OD 40 LAT ZBIÓR REPORTAŻY TERESY TORAŁSKIEJ.
Torańska przede wszystkim słucha. Bardzo uważnie. Schowana w szafie dyrektora PGR-u Mileszewy nie może się wtrącać do akcji, ale w innych sytuacjach robi to gorliwie. Domaga się od swych informatorów kolejnych wyjaśnień. Jest niestrudzona w wędrówkach po różnych szczeblach, zwłaszcza gdy prosty człowiek doznaje krzywdy. [ze wstępu Małgorzaty Szejnert]
Takie układy to obraz PRL-u lat 70. i 80. z perspektywy zwykłych ludzi, którzy chcą godnie żyć, wywiązywać się z wyznaczonych im zadań, ludzi zależnych od odgórnych decyzji, ludzi często niemających znikąd pomocy.
To nie jest książka o słonecznych czarnomorskich kurortach, które zwykle stają nam przed oczami, kiedy myślimy o Bułgarii. To portret kraju o znacznie surowszym obliczu, na którym piętno odcisnęło ponad trzynaście stuleci burzliwych dziejów. Sylwia Siedlecka opisuje ostatnie kilkadziesiąt lat: komunistyczną Bułgarię rządzoną twardą ręką Todora Żiwkowa, okres niełatwej transformacji oraz bułgarską teraźniejszość. Pisze o miejscach, czasach i ludziach - przede wszystkim o ludziach. O jasnowidzącej Wandze, właścicielu bułgarskiego cyrku, premierze Bojku Borisowie, który karierę polityczną rozpoczynał jako ochroniarz Żiwkowa, architekcie, który zaprojektował gigantyczny, przypominający ufo monument, symbol bułgarskiego socjalizmu, o filozofce Julii Kristevej i dyskusjach na temat jej współpracy z tajnymi służbami, o mieszkańcach współczesnej Sofii. O dramatycznej historii zabliźnionej w ludzkich życiorysach, wrośniętej w architekturę, wykrzyczanej w ludowych pieśniach, wytańczonej w choro. Na taką książkę o Bułgarii czekaliśmy od lat.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 281-[284]. Oznaczenia odpowiedzialności: Sylwia Siedlecka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni