Obiecaj mi
Tyt. oryg.: "Promise me, ".
Tamtego roku Beth przestała wierzyć w szczęśliwy los. Jej życie rozsypało się jak domek z kart: musiała zmierzyć się ze zdradą i opuszczeniem. W chwili próby zawiódł ją najbliższy człowiek, łamiąc wszystkie obietnice, które do tej pory składał.
Wtedy właśnie pojawił się Matthew - niespodziewanie, bez zaproszenia. Jak anioł, który łapie za rękę
dokładnie w tej chwili, w której tracimy resztki nadziei. Wiedział, jak pomóc, co zrobić, by Beth znów zaczęła się uśmiechać, znał odpowiedzi na dręczące ją pytania.
On też złożył obietnicę. Czy będzie w stanie jej dotrzymać? Kim naprawdę jest Matthew i skąd tyle wie na temat Beth i jej rodziny?
Odpowiedzialność: | Richard Paul Evans ; tł. Hanna de Broekere. |
Seria: | Znak Litera Nova |
Hasła: | Powieść amerykańska - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2011. |
Opis fizyczny: | 291, [4] s. ; 21 cm. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 1
ul. Karczówkowska 20
Filia nr 2
ul. Krzemionkowa 1
Filia nr 3
ul. Jagiellońska 36
Filia nr 4
ul. Górnicza 64
Filia nr 5
ul. Warszawska 147
Sygnatura: 821.111(73)-3 (R)
Numer inw.: 73871
Pozycja wypożyczona
do dnia: 2025-01-20
Filia nr 9
ul. Okrzei 9
Filia nr 10
ul. M. Konopnickiej 5
Filia nr 10
ul. M. Konopnickiej 5
Sygnatura: 821.111(73)-3
Numer inw.: 51186
Pozycja wypożyczona
do dnia: 2025-01-16
Filia nr 11
ul. Jana Nowaka-Jeziorańskiego 53
Komentarze (2)
opalka
Posty: 251
Wysłany: 2012-02-01 07:38:53
Zachęcona płynącymi zewsząd pozytywnymi recenzjami przeczytałam „ Obiecaj mi” i to była pierwsza książka tego pana, po jaką sięgnęłam. No cóż… delikatnie mówiąc całkiem nie mój styl. Jest to powieść typu: „ jaka ja jestem nieszczęśliwa i jak bardzo potrzebuję oparcia” . Mogę czytać romansidła, w zasadzie nie mam nic przeciwko temu - temat jak każdy inny. Ale „ Obiecaj mi” bardzo mnie rozczarowało. Ta książka nie ma żadnego tła, żadnej płaszczyzny tworzącej ramy opowieści, kotwiczącej akcję i wprowadzającej czytelnika w klimat i specyfikę jakiegoś miejsca i czasu. Autor jakby zapomniał, że powieść powinna zawierać coś więcej, niż tylko kupkę westchnień, a o całości decydują często właśnie wątki poboczne czy choćby zarys obyczajowy lub społeczny, których tu niestety brak. Banalności historii nie jest w stanie uratować nawet wprowadzona prze Evansa pseudotajemnica. To chyba nie przypadek, że książki Evansa ukazują się w okresie przedświąteczno – zimowo – nudowym, bo wtedy mają większe szanse zaistnieć. Miałam ochotę na „ Stokrotki w śniegu” tegoż autora, ale niestety po przygodzie z „ Obiecaj mi” się nie skuszę.
buziaczek
Posty: 79
Wysłany: 2012-04-02 19:09:31
Podpisuję się pod opinią opalki, książka lekko nudnawa i płytka .