
| Odpowiedzialność: | Paullina Simons ; przeł. Anna Maria Nowak. |
| Seria: | Diament |
| Hasła: | |
| Adres wydawniczy: | Warszawa : Prószyński i S-ka, 2000. |
| Opis fizyczny: | 258, [1] s. ; 21 cm. |
| Uwagi: | Tyt. oryg.: "Eleven hours" 1998. |
| Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
| Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Filia nr 1
ul. Karczówkowska 20
Sygnatura: 821.111(73)-3
Numer inw.: 42067
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
Filia nr 2
ul. Krzemionkowa 1
Sygnatura: 821.111(73)-3
Numer inw.: 38345
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
Filia nr 5
ul. Warszawska 147
Sygnatura: 821.111(73)-3 (R)
Numer inw.: 47856
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
Filia nr 6
ul. Wikaryjska 1
Sygnatura: 821.111(73)-3
Numer inw.: 16330
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
Filia nr 9
ul. Okrzei 9
Sygnatura: 821.111(73)-3
Numer inw.: 45962
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni
































































opalka
Posty: 251
Wysłany: 2015-11-17 13:53:10
Doprawdy nie wiem, co mam myśleć o powieści „ Jedenaście godzin” . Pomysł na książkę doskonały: mamy powieść drogi, w której głównym tematem jest porwanie ciężarnej kobiety w ostatnim miesiącu ciąży, a dwa wątki – ucieczka porywacza i pogoń za nim splatają się, przedstawiając historię w dwóch płaszczyznach. Motyw porwania jest początkowo nieznany, jednak w miarę przemierzania przez porywacza kolejnych kilometrów jego intencje stają się oczywiste. Gdyby jeszcze wraz ze wzrostem ilości przeczytanych stron wzrastało napięcie, byłaby to powieść godna polecenia. Niestety – tak się nie dzieje. Z każdej kolejnej kartki coraz bardziej wieje nudą, a rozmowy głównych bohaterów są momentami wręcz absurdalne. W pewnej chwili byłam bliska odłożenia książki na dłużej. Zmusiłam się jednak, aby dobrnąć do końca. Za to finał opowieści poraża makabrą. Jest nie tylko przerażający, ale również mocno zniesmaczający i obrzydliwy. Dlatego ostrzegam potencjalnych czytelników, pragnących przeczytać tę powieść, że po średnio atrakcyjnym początku, rozwleczonym wstępie i nudnawym środku dostaną przyprawiający o mdłości finał, z którym z wielkim prawdopodobieństwem woleliby się nigdy nie zmierzyć.