Miejska Biblioteka Publiczna

w Kielcach


KOMENTARZE


KATALOG KSIĘGOZBIORU FILII NR 3


Przeszukiwanie po indeksie:



WyÅ›wietlonych:  opisów
 





Bliźnięta Fahrenheit
Tyt. oryg.: "Fahrenheit twins".

opalka



Posty:251
Wysłany: 2012-01-23 12:04:45
„ BliźniÄ™ta Farenheit” to zbiór kilkunastu opowiadaÅ„ autorstwa Michela Fabera, z których każde mogÅ‚oby być niezÅ‚ym materiaÅ‚em na osobnÄ… powieść. CzytajÄ…c spotykamy różne Å›wiaty i różnych ludzi, pozornie nie majÄ…cych ze sobÄ… nic wspólnego. Ale gdy przyjrzymy siÄ™ bliżej dostrzegamy, że wspólnym mianownikiem jest tu obnażanie zakamarków ludzkiej natury. W każdym opowiadaniu bohaterowie ze zdumieniem stajÄ… przed drugÄ… stronÄ… swojego ja, albo też nareszcie dostrzegajÄ…, jacy sÄ… naprawdÄ™. Mamy tu lekarkÄ™, stajÄ…cÄ… przed koniecznoÅ›ciÄ… zoperowania bezwzglÄ™dnego dyktatora, któremu „ zawdziÄ™cza” lata cierpieÅ„ w zamkniÄ™tym obozie pracy. Mamy ustatkowanÄ… kobietÄ™ w Å›rednim wieku, która odkrywa w sobie pokÅ‚ady zwierzÄ™cej natury po potrÄ…ceniu zwierzÄ™cia na drodze. Mamy też matkÄ™ z tzw. „ przeszÅ‚oÅ›ciÄ…” - prostytutkÄ™ i narkomankÄ™, która dąży do odzyskania swojego dziecka oraz tÄ… niby „ lepszÄ…” matkÄ™ – przykÅ‚adnÄ… żonÄ™ i wyksztaÅ‚conÄ… kobietÄ™, która chce swoje dziecko uciszyć na zawsze. Jest też bogacz o niezwykÅ‚ym hobby, który nagle zapragnÄ…Å‚ wypatroszyć i wypchać trocinami mÅ‚odÄ… dziewczynÄ™, aby byÅ‚a pasterkÄ… jego wypchanego stada krów. Każde z tych kilkunasto- lub kilkudziesiÄ™cio- stronicowych opowiadaÅ„ poraża, przeraża i nie pozostawia wÄ…tpliwoÅ›ci, że najgorszym wrogiem sÅ‚abego czÅ‚owieka jest jego uÅ‚omna natura.
Glukoza



Posty:109
Wysłany: 2013-08-30 09:36:16
Opowiadania ułożyły mi się jakby w królewską kobrę: intrygujący początek, wzbudzający moją ciekawość, rozedrganą niczym wężowy ogon płaski i miałki środek, jak przyklejone do ziemi ciało gada wreszcie szczytująca głowa z niebezpiecznym acz fascynująco hipnotyzującym języczkiem jadowym. Ostatniemu, tytułowemu opowiadaniu zbiór zawdzięcza moje trzy gwiazdki: zdecydowanie chciałbym, by trwało przez kolejne dwieście stron, a nie kończyło się na mizernych pięćdziesięciu pięciu.
Główny zarzut? Choć historie w większości są mocne i dające do myślenia, odniosłem wrażenie, że autor podchodzi do nich całkiem beznamiętnie, jakby nie interesowali go jego bohaterowie.

6/10





Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.