A
A
A
A

Miejska Biblioteka Publiczna

w Kielcach

KATALOG

STATYSTYKI

Logowań: 367362
W tym dziś: 299
Zamówienia: 23
Rezerwacje: 1984
Komentarze: 2154
Przypisany awatar: 1078
Wysłanych SMSów: 9481
Karty z QRCode: 4169

Wypożyczonych ebooków: 1573
Zarezerwowanych: 35

Schowki (łącznie): 29043
Największy schowek: 541
Korzystających z nich: 3831

KOMENTARZE

KATALOG KSIĘGOZBIORU FILII NR 12

Przeszukiwanie po indeksie:

Wyświetlonych: opisów

Trafny wybór
Tyt. oryg.: "Casual vacancy ".

Posty:2	Wysłany: 2013-01-10 22:37:31 Do 150 strony nużyła mnie okropnie i gdyby koleżanka mnie nie zachęcała do przeczytania w całości to pewnie bym ją odłozyła. Ale końcówka niesamowita choć przytłaczająca.
Aga2008 Posty:86	Wysłany: 2013-01-29 13:18:50 Spodziewałam się i liczyłam na coś więcej. Ciągle czekałam na jakiś gwałtowny zwrot akcji, by wreszcie wydarzenia nabrały rozpędu, a tu... koniec książki!!! Ale za to jaki?
50928 Posty:11	Wysłany: 2013-05-24 19:44:53 Mniej więcej do połowy książki czułam się przytłoczona niezbyt ciekawymi bohaterami i powolną akcją, ale dotrwałam do końca i mimo mieszanych uczuć, finał mi w sumie przypadł do gustu.
opalka Posty:251	Wysłany: 2013-07-01 16:43:09 Rowling nigdy nie czytałam, bo dotychczas nie napisała niczego, co by mnie do tego skłoniło. Ale z „ Trafnym wyborem” postanowiłam się zapoznać i naprawdę nie żałuję. Początek książki – bardzo sugestywny – jak rażony piorunem, nagle, bez uprzedzenia, umiera człowiek. Znaczący członek społeczności, ostoja okolicy, niestrudzony działacz społeczny, którego wszyscy uwielbiali. Szok. Tak autorka rozpoczyna i zarazem kończy po kilku stronach szablonowe entree wszystkich kryminałów i rozpoczyna realizację swojego własnego pomysłu na to, co zrobić ze śmiercią Barrego. A pomysł miała, przyznam szczerze, nie byle jaki. Postanowiła mianowicie rozebrać na części pierwsze dusze i serca wszystkich zwolenników i przeciwników zmarłego i obnażyć ich płytkie pobudki, fałszywą dobroć, pozorną troskliwość, obłudną moralność. Przeciwstawiła skostniałym paniusiom z ich fałszywą dobroczynnością cierpiących, niezaradnych ludzi, uwikłanych w szpony nałogu, przemocy, przegranego życia, o których nikt nie chciał się upomnieć i na rzecz których nikt nie kwestował. Opisując brutalne życie w zdegenerowanym, narkomańskim domu, wepchniętym w zapomnianą przez innych uliczkę, na niechcianym przez nikogo osiedlu pokazała jednocześnie, że ziarno dobra może się znajdować tam, gdzie nikt się go nie spodziewa. Książka „ Trafny wybór” jest bezlitosna, prosta i prawdziwa. Czy jest nudna? Nigdy bym się nie odważyła tak napisać. Jej czytanie przypomina odrywanie od ściany doskonale utrzymanej boazerii, za którą kryje się stuletni brud i robactwo. Powieść jest dobrze napisana, obnażająca ludzkie słabości i pragnienia na wielu płaszczyznach. Polecam.