KOMENTARZE
KATALOGI - ZESTAWIENIA TEMATYCZNE
Więzień nieba
 Posty:251 | WysÅ‚any: 2012-11-16 11:10:57 Zafon, Zafon – wymagania czytelnika duże, apetyt na dobrÄ… powieść jeszcze wiÄ™kszy, a tymczasem w menu jest „ WiÄ™zieÅ„ nieba” . Czy jest to danie dnia? Książka stanowi kontynuacjÄ™ „ Cienia wiatru” i „ Gry anioÅ‚a” . ObjÄ™toÅ›ciowo – 410 stron, z tym, że czcionka jak dla pierwszoklasistów, wiÄ™c kiepsko. Ale wiadomo - nie o objÄ™tość chodzi, tylko o treść. A tu jest i lepiej i gorzej. Lepiej dlatego, że książka odkrywa historiÄ™ Fermina i Davida Martina – ciekawie napisanÄ…, okraszonÄ… FANTASTYCZNYMI wypowiedziami Fermina, którego rubaszny dowcip, postrzeganie Å›wiata i inteligencja po prostu rzucajÄ… na kolana. Gorzej dlatego, że „ WiÄ™zieÅ„ nieba” koÅ„czy siÄ™ w miejscu, w którym powinna siÄ™ zacząć rozwijać akcja. To oczywiÅ›cie rodzi nadziejÄ™ na ciÄ…g dalszy, jednak pozostawia czytelnika w przeÅ›wiadczeniu, że zostaÅ‚ w jakiÅ› sposób oszukany. Opisywane wydarzenia dziejÄ… siÄ™ w czasach bardziej nam współczesnych, lecz retrospekcje przenoszÄ… nas kilkadziesiÄ…t lat wczeÅ›niej. „ WiÄ™zieÅ„… ” jest pozbawiony charakterystycznej, metafizycznej nutki, towarzyszÄ…cej poprzednim częściom, lecz mimo tego autor jak zwykle roztacza jakiÅ› czar, który trudno nazwać. PrzeczytaÅ‚am wiele niepochlebnych opinii o tej powieÅ›ci, a po jej lekturze mogÄ™ powiedzieć jedno – nie zniechÄ™cajcie siÄ™ i przeczytajcie. Książka obroni siÄ™ sama. |