Glukoza
Posty:109 | Wysłany: 2013-08-08 06:12:28
Indie to kraj, którego podczas trzymiesięcznego pobytu nie zwiedziłem, lecz ledwie liznąłem. Indie można albo kochać, albo nienawidzić. To kraj, który zawsze mnie fascynował - swoją niejednoznacznością i tajemnicą.
Reportaż "Lalki w ogniu, Opowieści z Indii" dziennikarki i podróżniczki Pauliny Wilk, w niezwykły sposób przedstawia nam Indie - jako kraj pełen kontrastów i różnic. Nic nie jest tam jednoznaczne. Autorka pokazuje nam Indie, sama pozostając w cieniu, dlatego też obraz ten jest niezwykle dokładny i momentami także brutalny.
Dlaczego brutalny? Paulina Wilk odziera Indie ze złudzeń - nie pokazuje nam pięknych miejsc, turystycznych mekk, Tadź Mahal czy Świątyni Szczurów. Pokazuje, czym naprawdę są Indie, czyli ludźmi, nieskończoną ilością losów, połączonych ze sobą różnymi, skomplikowanymi więzami, głęboko zanurzonymi w tradycjach i wierzeniach. Dlaczego jest to kraj kontrastów? Gdyż bieda przeplata się z bogactwem - jedni żyją w luksusach, a domem innych jest kawałek chodnika na ulicy. Śmierć łączy się z życiem - na ulicy umiera stary biedak, a nieopodal kobieta myje niemowlę. Pozornie rozwinięte społeczeństwo, w którym 50% ludności posiada telefony komórkowe, a już 1/3 nie ma dostępu do toalety czy bieżącej wody. Powstają ogromne targowiska książek, chociaż większość kraju to analfabeci. Rozwój techniczny i pogoń za zachodnim stylem życia miesza się z tradycją i wierzeniami, sięgającymi tysięcy lat.
Każdy rozdział porusza inny problem i zagadnienie. Zwraca uwagę na sytuację kobiet i dzieci (szczególnie dziewczynek), które często stają się ofiarami tradycji i wierzeń. Przykłada także dużą wagę do przedstawienie sytuacji gospodarczej i społecznej jednego z najludniejszych krajów świata. Porusza problemy braku wody, miejsc zamieszkania, biedy, rodzinnych więzi. Z drugiej strony przedstawia nam bardziej pozytywną stronę Indii - bogactwo indyjski kultury i historii, nawiązuje do ubioru Hindusów, kuchni indyjskiej i wsz becnego handlu i wierzeń.
W "Lalkach w ogniu" znajdziemy także obraz Europejczyka, który zasadniczo różni się od życia mieszkańców Indii. Kreacja Indii zawarta w tym utworze przekazuje nam wiedzę, która jest niedostępna w mediach, kreujących Indie jako raj turystyczny. To jest relacja z kraju pełnego życia, wielobarwnego i niezwykle zróżnicowanego, pełnego różnych oblicz i niestety ciągle bardziej wypełnionego biedą, chorobami i trudnym życiem mieszkańców. Lecz, aby móc poznać jakiś kraj, trzeba zagłębić się w niego dokładnie i spróbować poznać wszystkie jego strony. I tak jest w tej książce.
9/10  |