Drzwi wagonu metra zamknęły się, zanim zdążyła wsiąść,obładowana zakupami i wózkiem. Za szybą widzi nieuchronnie oddalającą siętwarz synka, ale obok mignęła twarz kobiety - chyba dała jej znak,że zaopiekuje się chłopcem... Emma miota się po peronie - aż do przyjazdu kolejnego pociągu. Tak... Piękna, elegancka kobieta siedzi na następnej stacji i tuli jej synka. Potem zaprasza ją do kawiarni, dzwoni po męża i proponuje podwiezienie. A kiedy Emma wychodzi do toalety, wytworna pani znika z jej synkiem. I nikt jej nie widział... Emma gorączkowo biega, krzyczy, błaga,zaczepia przechodniów. Nikt jej nie wierzy... Emma budzi się w szpitalu, gdzie proponują jej konsultację psychiatryczną. I nadal nikt jej nie wierzy. Dwudziestopięcioletnia samotna zdesperowana matka rozpoczyna szaleńcze własne śledztwo i walkę o odzyskanie swojego dziecka. Wbrew wszystkim i z narażeniem życia...