Dzieciństwo Zoi przypadło na okres rosyjskiej okupacji Afganistanu - ale nawet wówczas na ulicach Kabulu słychać było czasami śmiech, a nad domami unosiły się kolorowe latawce. Dojście do władzy mudżahedinów, terror i tajemnicza śmierć rodziców spowodowały, że Zoja uciekła z babką do Pakistanu. Idąc w ślady matki, rozpoczęta działalność w RAW-ie - Rewolucyjnym Stowarzyszeniu Kobiet Afganistanu. Walczyła o prawa afgańskich kobiet i wspomagała swych rodaków w obozach dla uchodźców. Jej historia, spisana przy udziale Johna Follaina i Rity Cristofari, to wstrząsająca opowieść.