Nastoletni Jim Ballard trafił do obozu internowania Lunghua w Szanghaju w grudniu 1942 roku i przesiedział w nim do końca wojny. Lunghua był obozem dla Amerykanów i Europejczyków zorganizowanym przez okupujących Chiny Japończyków na terenie byłej szkoły Kiansu. Przebywało w nim około 3 tysięcy osób, w tym 600 dzieci. Racja żywnościowa wynosiła 1200 kalorii dziennie i był to głównie gotowany ryż. Ballard wspomina, że jego rodzina - rodzice, on i młodsza siostra - mieszkali w tak małym pokoju, że trzeba było składać materac, na którym spali, żeby rozłożyć stół przed posiłkami. W oknach nie było szyb, więc zimą cierpieli z powodu przeraźliwego mrozu. Wszyscy spali w jednym łóżku.