Jestem szczęśliwy bez granic i mam nadzieję, moja ukochana, że nasze szczęście będzie rosło z każdym rokiem -
przytulił ją do siebie, a potem dodał: - Nasza miłość będzie trwała wiecznie i nic nas nie rozłączy.
- Tak właśnie chciałabym cię kochać. - Talia uniosła ku niemu głowę i wyszeptała: - Pocałuj mnie, niech poczuję, że nie śnię, że to prawda. Twoje pocałunki są cudowne jak ty sam.
Nie zdołała nic więcej powiedzieć, bo hrabia obsypał ją pocałunkami, które wyrażały więcej niż słowa i przenosiły ją w tajemniczą kraine miłości.