Miejska Biblioteka Publiczna

Ludzie zebrali się o zmroku, aby czuwać całą noc. Była pełnia, ale po północy gęste chmury skryły niebiosa - z żalu albo przeciwnie, obojętności - chciały zasłonić wszechogarniający wzrok. Za sześć godzin ciemności ustąpią, skończy się wyczekiwanie. Wschodzące słońce obleje czerwienią sosny, palmy i całą północno-wschodnią Florydę. Wtedy, punktualnie o siódmej, Raul Fernandez zostanie stracony.
[Fragment tekstu]

Prawnik z Miami, Jack Swyteck, jest inteligentny, skuteczny - i tkwi po uszy w kłopotach. Po prawie dziesięciu latach specjalizacji w sprawach karnych rzadko występuje w procesach cywilnych. Ale ten przypadek to coś zupełnie innego. Klientką jest piękna była dziewczyna Jacka, pozwana do sądu, ponieważ myślała, że umrze.

Kiedy u Jessie Merrill wykryto śmiertelną chorobę, dając jej dwa lata życia, kobieta zawarła umowę, pozwalającą szybko uzyskać pieniądze. W zamian za gotówkę, grupa bogatych inwestorów miała po jej śmierci odebrać premię z jej polisy ubezpieczeniowej. Ale diagnoza okazała się błędna. Jessie jednak nie umrze, a na pewno nie szybko, więc inwestorzy chcą odebrać swoje pieniądze. Natychmiast.

Powieść zaczyna się od niesamowitej sceny w podwodnej jaskini, gdzie płetwonurkowie szukają ciała zaginionej kobiety, a potem napięcie wzrasta...

Kim jest szalony porywacz, grasujący na Florydzie? Dlaczego żąda okupu, skoro morduje swe ofiary?