Anraldur Indridason po raz kolejny zabiera nas do mrocznego Reykjaviku, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje.
Sigurdur Oli ma problem, w czasie zjazdu klasy maturalnej zauważa, jak inaczej niż on żyją jego znajomi sprzed lat. To bez wyjątku ludzie sukcesu. Po spotkaniu jest rozgoryczony i przygaszony.
Tymczasem jeden z dawnych kolegów, Patrekur, prosi go o interwencję - jest szantażowany po tym, jak wziął udział w spotkaniu swingersów. Sigurdur obiecuje pomoc, a gdy przybywa do domu szantażystki, widzi ją leżącą w kałuży krwi. Ofiara napaści umiera niebawem w szpitalu, a Sigurdur bierze udział w śledztwie w sprawie tajemniczego morderstwa. Policjant nie ujawnia jednak przyczyny swojej obecności na miejscu zbrodni...
Tak zaczyna się ponura i wstrząsająca historia o chciwości, brudnych interesach i dumie.