Drogi Czytelniku, Dla większości jestem tylko panią dyrektor szkoły dla ubogich dzieci. Posiadanie syna i jednoczesny brak męża sprawił, że stałam się wyrzutkiem społeczeństwa. Nie martwi mnie to jednak. Gardzę bowiem tzw. Towarzystwem, a zwłaszcza "dżentelmenami", którzy z zwyczaju mają uwodzenie młodych, naiwnych panien. Z pogardy wobec nich narodził się "Kurier Towarzyski", w którym demaskuję tych łajdaków i ich wyczyny... Lady Julia Corwyn.