Dumbo trafił do Afryki.
Ląd to czarny, ląd to dziki.
Zebry tu hasają w paski,
w błocie pławią się grubaski:
hipo oraz nosorożec
(który większy, trudno orzec)
Tam, za krzakiem, czyha lew,
a ryk jego mrozi krew.
Pasie żyraf się gromada
i antylop pędzą stada.
Hiena w chichot wpada dziki -
to atrakcje są Afryki.