Czy to będzie ostatnie śledztwo Adama Nowaka? Komisarz Adam Nowak wkrótce przejdzie na emeryturę.
Dwadzieścia dwa lata w policji to chyba dość jak na jedno życie.
Śledztwo w sprawie pięciu bezgłowych trupów, spalonych w dostawczaku na warszawskich Powązkach, wydaje się dobrym ukoronowaniem kariery. Jednak z każdym nowym tropem sprawa komplikuje się coraz bardziej: to, co wyglądało na mafijne porachunki, zaczyna niepokojąco łączyć się z rynkiem sztuki, okrutnymi tybetańskimi bóstwami i pozbawionymi skrupułów przedsiębiorcami, którzy zajmują się reprywatyzacją kamienic i gruntów. Tym ludziom szczególnie nie warto wchodzić w drogę. Nie tylko bowiem komisarz Nowak chciałby, by było to jego ostatnie śledzt