Polska mafia ma na swoim koncie wiele krwawych porachunków, ale dwie egzekucje były przełomowe. Pierwsza to zabójstwo Pershinga, szefa grupy pruszkowskiej, podczas jego wyjazdu wypoczynkowego. Druga - żony Bajbusa, powiązanego z grupą mokotowską. Zabijając matkę dwójki dzieci, złamano żelazną zasadę, że w męskich wojnach nie strzela się do rodzin.
O "Pruszkowie", który wydał wyrok na Pershinga, powiedziano i napisano wiele. Prawdę o "Mokotowie", który zabił Annę, znają nieliczni. Ewa Ornacka opisuje dzieje grupy, która swoją brutalnością, ogromem dokonanych zbrodni, a także układami z policją przez wiele lat paraliżowała świadków i ofiary. Opowiada o rezydentach kolumbijskiego kartelu narkotykowego, o związanym z mafią eks-konsulu Kostaryki i pewnym sprytnym obywatelu Izraela handlującym maszynami do gier hazardowych. O kopalni diamentów, liście śmierci i gangsterskich mogiłach. O liczonych w setkach tysięcy euro okupach, odciętych palcach i złych gliniarzach. A przede wszystkim o ludzkiej krzywdzie, wręcz niewyobrażalnej i bezkresnej.