W kolumbijskiej dżungli amerykański ksiądz zostaje zastrzelony we własnym kościele. Kilka tygodni później indiański szaman Moie przybywa na Florydę, uzbrojony tylko w woreczek z totemami i przerażającą moc swego boga, Jaguara. Detektywa Jimmy`ego Paza, jego siedmioletnią córkę i żonę dręczą sny o wielkich dzikich kotach. Kiedy zamożni biznesmeni z Miami zaczynają ginąć w upiornych okolicznościach, jedynym tropem stają się odciski kocich tap znajdowane na miejscach zbrodni. Detektyw Paz rozpoczyna śledztwo, a w tym samym czasie Moie spotyka grupę działaczy ekologicznych, którzy traktują Indianina jak maskotkę. Wkrótce wychodzi na jaw, że szaman przybył do Stanów Zjednoczonych z doniosłą misją.