Podczas renowacji starego pianina znalazła we wnętrzu czarny notes.]ak się okazało - należał do jej ojca, Zdzisława Maklakiewicza. l stał się początkiem drogi, którą przeszła śladami swego taty.
Marta Maklakiewicz pokazuje bohatera ponad stu polskich filmów w intymnym świetle. Odkrywa rodzinne tajemnice, bez pruderii opowiada o życiu w "baśniowym nastroju" suto zakrapianych imprez towarzyskich ówczesnej Warszawy. Prócz anegdot z życia kolorowego ptaka ukazuje jego prywatną twarz. jakim był ojcem? Nieudanym. jakim był mężem? Dwukrotnym, acz za każdym razem bardzo krótko. jakim był synem? Całkowicie zdominowanym przez matkę. Co chował w zanadrzu duszy? Traumę po hekatombie Powstania Warszawskiego i po gehennie, jaką przeżył w dwóch obozach hitlerowskich. Pochodził z rodziny utalentowanych muzyków, ale sam wybrał aktorstwo. Dlaczego? Czemu wolał film od teatru? Kto był jego aktorskim idolem i niedoścignionym mistrzem?
To również historia wielkiego uczucia, jakim Maklakiewicza darzyła jego pierwsza żona, mama Marty, Renata - aktorka, malarka i poetka. Do końca życia wpajała córce miłość do ojca, wielkiego i wspaniałego człowieka. Choć ich małżeństwo nie wytrzymało próby czasu i charakterów, więź łącząca tę parę zdawała się trwać aż do tragicznej śmierci pani Renaty. l teraz znajduje swój obraz w książce ich córki.