Niezwykła opowieść o powszednim życiu na poleskiej wsi, Hrywda. Autorka przedstawia codzienne blaski i cienie takiego bytowania. Mocną kreską rysuje ciemnotę i zacofanie chłopów, którzy nie potrafią żyć w zgodzie ani ze sobą, ani z innymi.
Rytm życia dyktują pory roku, odwieczny obyczaj, wiara i zabobon splecione w nienaruszalny porządek rzeczy. W te wręcz egzotyczne dziś opisy wplata się dramat głównego bohatera zakochanego w dziewczynie o nieodpowiednim statusie materialnym i społecznym. Mężczyzna nie potrafi wziąć życia w swoje ręce, co prowadzi do katastrofy moralnej i psychicznej.
Niezwykłe połączenie realizmu i bajkowości.