Zastygłe spojrzenie : fizjologiczne skutki patrzenia na ekran a rozwój dziecka Tyt. oryg.: "Gefrorene Blick : physiologische wirkungen des fernsehens und die entwicklung des kindes,". |
AUTOR: | Patzlaff, Rainer | POZ/ODP: | Rainer Patzlaff ; z jęz. niem. przeł. Barbara Kowalewska. | | ADRES WYDAWNICZY: | Kraków : Oficyna Wydawnicza "Impuls", 2008. | SERIA: | Pedagogika Waldorfska | HASŁA: | - Dziecko - rozwój psychofizyczny
- Mowa - zaburzenia
- Telewizja - a dziecko
- Telewizja - wpływ na zdrowie
- Wzrok - fizjologia
| OPIS FIZYCZNY: | 133, [1] s. : il. ; 25 cm. | TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Toksyczne działanie odbiornika telewizyjnego na dziecko jako widza znajduje w tej niewielkiej przecież rozprawie mocne uzasadnienie naukowe. Autor skupia się bowiem na tych wynikach badań, które - choć są rozproszone w czasie i przestrzeni - prowadzą do zaskakujących odkryć. Tak staje się w wyniku kumulacji wiedzy naukowej, jej wydobycia na jaw w rezultacie żmudnych dociekań badawczych. W ich świetle okazuje się, że emitowany przez telewizję program ingeruje w fizjologię ciała osoby skupionej na jego przekazie tak głęboko, że pogrąża świadomość w stan na granicy snu i jawy oraz destabilizuje cały system przemiany materii człowieka, w tym spowalnia także akcję serca. W istocie oglądanie telewizji prowadzi do nieuświadamianej sobie przez widza utraty wewnętrznej aktywności, osłabienia woli jego działania. Jak wykazują badania niemieckich naukowców, najmłodsze pokolenie spędza przed ekranem telewizora przeciętnie ok. 2,5 godziny dziennie, bez jakiejkolwiek bezpośredniej komunikacji ze swoim otoczeniem i bez aktywności ruchowej. Nic dziwnego zatem, że wyrasta ono w środowisku zagrażającym jego zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. W następstwie biernej konsumpcji programów medialnych i cywilizacyjnych przemian coraz więcej dzieci ma zaburzone procesy zmysłowe, trudności ze słuchaniem, z koncentracją uwagi, z odczuwaniem własnych emocji czy z poruszaniem się w otoczeniu itp. Młody człowiek spędza cały swój wolny czas przed ekranem telewizora czy monitora komputerowego, poświęcając temu ponad 30 godzin tygodniowo. Na początku tygodnia ma ono trudności w przestawieniu się na słuchanie nauczyciela w szkole ("syndrom poniedziałku"). Dzieci miejskie przesiadują swoje dzieciństwo w domu. O ile w Niemczech Zachodnich w 1979 roku tylko 2295 dzieci nie uczestniczyło w zabawach poza domem, o tyle już w 1995 roku było ich aż 55%. Jeszcze pod koniec XIX wieku dzieci niemieckie znały około 100 różnych zabaw na wolnym powietrzu, dzisiaj zaś znają już tylko pięć, w które i tak bardzo rzadko się bawią. Wśród uczniów rozpoczynających szkołę w RFN aż 60% ma wady postawy, 3593 ma nadwagę, 40% ma zaburzenia krwioobiegu, 38% nie potrafi skoordynować ruchów rąk i nóg, ponad 50% cechuje zaś słaba kondycja w bieganiu, skakaniu i pływaniu. Dodatkowo pojawia się poważne zagrożenie dzieciństwa, które wynika z nasycenia programów telewizyjnych reklamami różnych produktów. Jeśli rynek dóbr konsumpcyjnych zmuszony jest uwodzić swoich klientów kolejnymi pokusami, to muszą również znaleźć się ludzie, którzy dadzą się uwieść lub chcą być uwiedzieni. Proces ten musi się zatem rozpocząć już w okresie wczesnego dzieciństwa, kiedy dzieci są socjalizowane czy wręcz wychowywane do bycia konsumentami i to w taki sposób, by ów zinternalizowany w toku socjalizacji sposób życia jawił im się jako zupełnie naturalny, oczywisty, wynikający z własnej woli, a nie z zachowań stanowiących przymus. To towary kupują nasze potrzeby. Ekonomiczna użyteczność jest jedynie ubocznym produktem dobrej edukacji. Swoistego rodzaju aksjomatem moralnym wartości konsumpcyjnych jest stwierdzenie, iż: "Wygrywa ten, kto umarł z większą liczbą zabawek To znaczy, że dobrzy są ci, którzy kupują różne rzeczy; źli zaś ci, którzy tego nie czynią". Zanim więc dzieci zdążą pójść do szkoły, staną się obiektem konsumpcyjnego werbunku przez telewizję. [.] Dzieci uświadamiają sobie, że wartość ich życia mierzona jest zakupem towarów. Stacje telewizji publicznych w różnych krajach świata bronią dzieci przed reklamami, stosując wewnętrzne zasady dopuszczania na antenę takich, które nie są szkodliwe dla psychiki małego odbiorcy. Dzieci i młodzież potrzebują pomocy rodziców w dokonywaniu selekcji programów telewizyjnych czy komputerowych oraz wzbogacaniu czasu wolnego o aktywne formy jego spędzania. [.] Eksperci są zgodni co do jednego, że jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi radykalna zmiana świadomości ludzi (w zakresie wartości, postaw i działań), to nasz świat zostanie zniszczony ekologicznie i pojawią się globalne zagrożenia życia.[.] | SPIS TREŚCI: Pokaż spis treści >>- Wprowadzenie do polskiego wydania
- Fizjologiczne skutki oglądania telewizji a rozwój dziecka
- Słowo od tłumacza
- Słowo wstępne Edwina Hübnera
- Słowo wstępne od autora
- 1. Patrzeć a oglądać telewizję
- Aktywne oko
- Nieświadome ruchy oczu wynikiem aktywności ludzkiego Ja
- Obrazy telewizyjne nie są zwykłymi obrazami
- Siatkówka pod ostrzałem
- Zastygłe spojrzenie Stan alfa
- Mniejsze zużycie kalorii niż podczas „nicnierobienia”
- Oko marionetką kamery
- Iluzja aktywności własnej
- Brakujące pół sekundy
- Ekran jako producent narkotyku
- Kamera steruje opinią pod progiem świadomości
- Telewizja znakomitym środkiem manipulacji politycznej
- Zakonserwowane uczucia
- 2. Kultura telewizyjna – mit i rzeczywistość
- Elektroniczny ołtarzyk domowy
- W oparach iluzji
- Telewizyjne uzależnienie
- Czy widzów uratuje telewizja interaktywna?
- Trening konsumpcji w pokoju dziecięcym
- „Grasująca ” otyłość
- Gdy dzieci stają się mordercami
- 3. A jak my, dorośli korzystamy z telewizji?
- Całkowita rezygnacja?
- Wznieść tamę przeciw zalewającemu nas morzu bierności
- Wzmożona uwaga zamiast półsnu
- Stworzyć przeciwwagę!
- 4. Dzieci i telewizja
- Dzieci nie są dorosłymi w miniaturze
- „Okna” w rozwoju dziecka
- Procesy uczenia się u dzieci a telewizja
- Rozwój mózgu do dziesiątego roku życia
- Telewizor jako maszyna do wyłączania dzieci?
- Dzieci patrzą zupełnie inaczej
- Nie zostawiać dzieci sam na sam z telewizorem!
- Rozważyć priorytety
- Ograniczać czas oglądania i stymulować aktywność własną dziecka!
- Stymulować obrazy wewnętrzne!
- Czy rezygnacja z telewizji jest możliwa w praktyce
- i czy taka decyzja ma sens?
- Wejście w wiek dojrzewania
- 5. Dzieciństwo staje się nieme. Utrata mowy i troska o mowę w epoce mediów
- Analfabeci funkcjonalni: nowe, powszechnie występujące zjawisko
- Groźba przepaści między poziomami wiedzy
- Mowa zanika
- Zaburzenia rozwoju mowy w wieku przedszkolnym
- Zagrożony jest cały dalszy rozwój dziecka
- Dzienna dawka mowy: dwanaście minut
- Telewizja szkodzi rozwojowi mowy
- Fatalne następstwa błędnego modelu myślenia
- Mowa to nie taksówka
- Mowa jest sztuką ruchu
- Słuchacz tańczy, słuchając głosek mowy
- Dźwięki mowy przenikają całego człowieka
- „Wrastanie” dziecka w mowę a kształtowanie się mózgu
- Głośnikowi brakuje najważniejszego
- Żywiołem dziecka muzyczność mowy
- Obrazowość mowy jako siła kształtująca duszę
- Aby nowy „pod-ton” zadźwięczał w słowach
- Na początku jest Słowo
| UWAGI: | Tyt. oryg.: Die gefrorene Blick : physiologische wirkungen des fernsehens und die entwicklung des kindes, 2000. Bibliogr. s. 121-130.
|
NAZWA PLACÓWKI | NR | SYGNATURA / DOSTĘPNOŚĆ | Filia nr 5 | 73002 | 159.9Pozycja wypożyczana na 30 dni Pozycja dostępna. | Filia nr 8 | 53599 | 159.9Pozycja wypożyczana na 30 dni Pozycja dostępna. | Filia nr 10 | 47339 | 159.9Pozycja wypożyczana na 30 dni Pozycja dostępna. | Filia nr 11 | 38542 | 159.9 BPozycja wypożyczana na 30 dni Pozycja dostępna. |
|