Po z góry skazanej na niepowodzenie, wynikającej z naiwności próbie zapuszczenia korzeni w innych rejonach świata Peter Mayle wraca do ukochanej Prowansji. W swojej książce dzieli się z czytelnikami radością z tego powrotu: z właściwym sobie poczuciem humoru opisuje miejsca, zdarzenia i ludzi tworzących barwny, pozornie może zwariowany, w gruncie rzeczy jednak stabilny i uporządkowany świat, w którym czuje się dobrze.