Jest to dowcipna, ironiczna książka, ukazująca współczesność Ameryki, a nawet świata, oczyma przedstawiciela młodej generacji. Nadchodzą nowe czasy; w Lancaster padają wielkie zakłady atomowe, a wraz z ich likwidacją uchodzi życie z niegdyś kwitnącego miasta. Tyber jest ambitny, ma samochód, zapas środków do pielęgnacji włosów i dwadzieścia lat. Uważa, że to dobry punkt wyjścia do zrobienia kariery...