Bogini. Najbardziej wpływowa i najbardziej pociągająca kobieta swoich czasów. Kochanka Juliusza Cezara i Marka Antoniusza. Żona - kolejno - swoich dwóch braci i morderczyni jednego z nich. Matka. Samobójczyni.Życie Kleopatry VII, ostatniej królowej hellenistycznego Egiptu, obfitowało w wydarzenia, które na zawsze uczyniły ją inspiracją dla twórców. Dzięki temu pamięć o niej pozostała wiecznie żywa, ale też uległa zniekształceniu - prawdziwa Kleopatra zniknęła gdzieś pod warstwami farby, inkaustu, taśmy filmowej.Stacy Schiff w swojej książce odczarowuje Kleopatrę, zdejmując z niej, warstwa po warstwie, ów szlachetny kulturowy osad, oddzielając fakty od fikcji. Buduje przy tym obraz antycznego świata, bo osadza swoją bohaterkę pośród ludzi z krwi i kości, na tle ówczesnych realiów. Przy okazji portretuje również jej dwóch sławnych kochanków, a wraz z nimi przybliża polityczną zawieruchę w ówczesnym imperium rzymskim.Jednak to nie polityka i nie wodzowie są głównymi bohaterami, ale ona - kobieta, o której Blaise Pascal powiedział, że nawet kształtem nosa wpłynęła na kształt świata.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W oparciu o plan autobiografii Korczaka pozostawiony w Pamiętniku Joanna Olczak-Ronikier odtwarza historię życia Doktora, wplatając ją w opowieść o losach i wyborach polskich Żydów. Poznajemy bohatera jako chłopca szukającego swojej drogi, młodego lekarza o społecznych zainteresowaniach, pedagoga głoszącego nowatorskie teorie, pisarza, wieloletniego kierownika Domu Sierot dla dzieci żydowskich, współpracownika Naszego Domu - internatu dla dzieci polskich. Dowiadujemy się, że w młodości pisywał egzaltowane poematy, odrzucane przez wszystkie redakcje. Że założył pierwsze na świecie pismo dla dzieci, redagowane przez dzieci. Że choć zdeklarowany pacyfista, brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej i w I wojnie światowej. Że choć wydawał się racjonalistą i sceptykiem, był człowiekiem głęboko religijnym, a równocześnie interesował się teozofią i należał do loży masońskiej. Nie popierał żadnej partii politycznej. Nie opowiadał się po stronie żadnej ideologii. Przez całe życie towarzyszyła mu wiara, że można być równocześnie Żydem i Polakiem. Tuż przed śmiercią zanotował: "Nikomu nie życzę źle. Nie umiem. Nie wiem jak się to robi". W oparciu o plan autobiografii Korczaka pozostawiony w Pamiętniku Joanna Olczak-Ronikier odtwarza historię życia Doktora, wplatając ją w opowieść o losach i wyborach polskich Żydów. Poznajemy bohatera jako chłopca szukającego swojej drogi, młodego lekarza o społecznych zainteresowaniach, pedagoga głoszącego nowatorskie teorie, pisarza, wieloletniego kierownika Domu Sierot dla dzieci żydowskich, współpracownika Naszego Domu - internatu dla dzieci polskich. Dowiadujemy się, że w młodości pisywał egzaltowane poematy, odrzucane przez wszystkie redakcje. Że założył pierwsze na świecie pismo dla dzieci, redagowane przez dzieci. Że choć zdeklarowany pacyfista, brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej i w I wojnie światowej. Że choć wydawał się racjonalistą i sceptykiem, był człowiekiem głęboko religijnym, a równocześnie interesował się teozofią i należał do loży masońskiej. Nie popierał żadnej partii politycznej. Nie opowiadał się po stronie żadnej ideologii. Przez całe życie towarzyszyła mu wiara, że można być równocześnie Żydem i Polakiem. Tuż przed śmiercią zanotował: "Nikomu nie życzę źle. Nie umiem. Nie wiem jak się to robi".
Że wielkim malarzem był - wiadomo. Ale że pisał wiersze, nałogowo palił papierosy i grał w karty z taką samą namiętnością, jak jego żona, z tą tylko różnicą, że ona przegrywała - już niekoniecznie. Znakomita biografia Jacka Malczewskiego przynosi erudycyjny, daleki od mitologizacji, przykuwający uwagę portret jednego z największych polskich artystów. Dorota Kudelska gromadziła materiały do tej książki przez kilkanaście lat. Przemierzyła całą Polskę i pół Europy. W państwowych archiwach i prywatnych zbiorach odnalazła ponad tysiąc nieznanych listów od i do artysty. Także tych pisanych przez Marię Kingę Balową, jego muzę i kochankę, których - wbrew danemu jej słowu - Malczewski nie zniszczył. Rzucają one światło na dzieje ich dziesięcioletniego związku, a także na nieudane małżeństwo artysty z córką zamożnego aptekarza, dla której sztuka męża pozostawała obca. Dlatego między innymi na portrecie namalował ją w swojej pracowni w otoczeniu zasłoniętych lub odwróconych do ściany obrazów. Kolejne rozdziały - zogniskowane wokół ważnych dla Malczewskiego miejsc i osób - przedstawiają dzieje jego przyjaźni i miłości, rozwoju duchowego i emocjonalnego, ukazują jego udział w artystycznym życiu Krakowa przełomu XIX i XX wieku oraz tajniki warsztatu: intrygujące rekwizyty, stroje, piękne modelki... Książka rewiduje utrwalone przez lata opinie, przynosi nowe odczytania spuścizny artystycznej Malczewskiego, wyjaśnia pomijane dotąd przez biografów szczegóły wydarzeń z jego siedemdziesięciopięcioletniego życia. Nie omija też tematów trudnych czy niewygodnych. Stawia wreszcie czoło potężnej machinie automitologizacyjnej, którą Malczewski budował przez całe życie. Dzięki temu otrzymujemy solidnie udokumentowany i fascynujący portret geniusza o nader skomplikowanej osobowości.
UWAGI:
Kalendarium s. 441-444. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dzieje kontaktów Jerzego Putramenta i Czesława Miłosza układają się w powieść awanturniczą, którą przewrotnie pisała historia XX wieku. Losy obu bohaterów, byłych kolegów z Uniwersytetu Stefana Batorego i "Żagarów", potoczyły się bowiem w sposób zdumiewający, pełen zaskakujących wolt. Putrament rozpoczął w Wilnie zarówno swoją drogę pisarską, jak i polityczną karierę. Jako literat osiągnął pozycję drugorzędnego pisarza PRL. Jako działacz zaczął w Młodzieży Wszechpolskiej, by jeszcze w latach trzydziestych przeobrazić się w gorliwego komunistę, co w przyszłości miało mu zapewnić wysokie stanowisko dygnitarza partyjnego, ale później skazać na stopniową degradację i zapomnienie. Miłosz przez kilka powojennych lat należał do komunistycznego establishmentu, pracując w służbie dyplomatycznej. Gdy w 1951 roku poprosił o azyl polityczny we Francji, został przez władze PRL uznany za renegata; do 1980 istniał na niego zapis cenzorski. Jego dramatyczne życiowe perypetie rekompensowała sława literacka, której ukoronowaniem stała się Nagroda Nobla. Obaj stale się rozmijali. Kiedy Putrament sympatyzował z endecją, Miłosz był w apogeum lewicowości; kiedy Miłosz powędrował w rejony metafizyczne, Putrament coraz bardziej komunizował. Istniał między nimi związek miłości-nienawiści, "zajady wyższości-niższości". Po zerwaniu kontaktów przyszły noblista unieśmiertelnił swojego kolegę w Zniewolonym umyśle, w ironicznym wizerunku Gammy. Ten nader złośliwie sportretował Miłosza w swoich pamiętnikach. Nie szczędząc sobie docinków, pisali: "niewolnik dziejów", "tchórz honoris causa". Z biegiem lat ich stosunki uległy poprawie, dawne namiętności wygasły, mówili o sobie z pewną sympatią, powracając pamięcią do wspólnie przeżytych lat młodości oraz atmosfery przedwojennego Wilna.
UWAGI:
Bibliogr. s. 303-311. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zofia Nałkowska, jedna z najwybitniejszych polskich pisarek XX wieku, a przy tym dumna, mądra i odważna kobieta. Hanna Kirchner poświęciła kilkadziesiąt lat na studiowanie jej życia i twórczości, dzięki czemu mogła powstać ta głęboka, wielowymiarowa biografia.
Nałkowska została ukazana przede wszystkim jako pisarka - poznajemy dzieje jej najwcześniejszych literackich prób i fascynacji, uniesienia i upadki towarzyszące pierwszym pisarskim sukcesom i porażkom, wreszcie przyglądamy się, jak zmaga się z materią słowa jako dojrzała, wybitna artystka. Ale bohaterka występuje także w relacji z innymi ludźmi i w konfrontacji z realiami swoich czasów - jako córka niezwykłego Wacława Nałkowskiego (który miał ogromny wpływ na kształtowanie się jej osobowości), żona Leona Rygiera i generała Jana Tomasza Jura-Gorzechowskiego, bywalczyni salonów swobodnie poruszająca się wśród elit politycznych i kulturalnych zarówno II Rzeczypospolitej, jak i Polski lat 1945-1954, a także jako członkini Głównej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Polsce.
Ta książka pozwala nam zobaczyć w Zofii Nałkowskiej, autorkę utworów wciąż aktualnych, choć wiele spośród stawianych przez nią pytań domaga się dzisiaj nowych odpowiedzi.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni