Czy chwila wystarczy, aby narodziła się miłość, która nie zna granic? Porywająca historia niezwykłej miłości pomiędzy Polką i Bośniakiem, która została wystawiona na najtrudniejszą próbę. Narodziła się w wielokulturowym Sarajewie, mieście tolerancji, dialogu i otwartości, tętniącym orientalną muzyką i pachnącym aromatem mocnej kawy. To wyjątkowo wzruszająca, przepełniona emocjami opowieść o miłości, rozłące, nadziei i wojnie. Tragizm konfliktu na Bałkanach został przedstawiony z perspektywy osób, które brały bezpośredni udział w tych wydarzeniach, ludzi, którzy stracili swoje rodziny, domy, poczucie tożsamości narodowej i przynależności do ojczyzny. Jest to także świadectwo walki o wielkie uczucie, historia o próbach nawiązania kontaktu z ukochanym przebywającym w oblężonym Sarajewie oraz o bezinteresownej pomocy i wsparciu od nieraz całkiem obcych osób. Losy Joanny Stovrag i jej męża zainteresowały kiedyś Waldemara Milewicza - legendę polskiego dziennikarstwa - który nakręcił o nich film.
UWAGI:
Na okładce: Poruszająca najczulsze struny duszy bałkańska opowieść napisana sercem zakochanej kobiety. Poprzednio wydane pod tytułem: Jeszcze żyję... historia prawdziwa.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zawsze ciągnęło mnie w świat. Fascynowało mnie poznawanie nowych kultur, miejsc i ludzi. Podczas podróży po świecie zaczęłam odkrywać, że dookoła nas jest znacznie więcej niż to, co widać na pierwszy rzut oka. W inkaskim mieście Machu Picchu w Peru, w buddyjskiej osadzie Bodh Gaya w Indiach, na poszarpanych wiatrem górskich bezdrożach Boliwii, w jaskiniach należących kiedyś do mnichów w Kapadocji, w niespokojnej gęstwinie dżungli amazońskiej, w australijskim buszu i na pachnących wiecznością sawannach Afryki. Wszystko co było, co jest i co będzie jest ze sobą połączone w najbardziej niezwykły, magiczny sposób, jaki można sobie wyobrazić. A my możemy dowolnie podróżować między światami. [Beata Pawlikowska]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Znana dziennikarka i prezenterka przedstawia subiektywny obraz swojej drogi zawodowej i opowiada historię telewizyjnego show, który milionom Polaków pomógł oswoić Europę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W piwnicy - areszcie MBP siedziałem do 24 grudnia 1946 roku, kiedy to osadzono mnie w celi w X oddziale więzienia na Rakowieckiej. Przez dwa dni byłem sam. Bez rozmów, bez przesłuchań. Zupa i chleb, które przynosili więźniowie Niemcy. Drugiego dnia świąt wepchnięto do celi człowieka... Osłupiałem! To był Jan Zarański. Uważałem, że to nie jest przypadek. Chcą podsłuchać naszą rozmowę. Ale Janek mówi: - Słuchaj, to przez pomyłkę, bo jest remont, malują cele... No i następnego dnia zabrano go z krzykiem.(W. Bartoszewski) Ta książka to dla mnie samego eksperyment, bo mieszczę w niej kolegów z Armii Krajowej i przypadkowych współwięźniów, mieszczę arystokratów i bardzo prostych, zwyczajnych ludzi. Mieszczę byłego komunistę, Żyda, adwokata, który miał też różne oblicza, i mieszczę wybitnego, orientacji prawicowej, oficera rezerwy, uczestnika walk o niepodległość. Wszyscy występują obok siebie, jako ludzie, którzy wpływali na mnie, może ja trochę na nich. (fragment nagrania)
UWAGI:
Na okł.: Na płycie CD rozmowa autorów o tym, jak powstawała książka. Podtyt. wg okł. Bibliogr. s. 243. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 2 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni