Błazen czy mędrzec? Jako autor kupletów dla Zielonego Balonika Boy-Żeleński ośmieszał egzaltowaną młodopolszczyznę, którą sam zresztą współtworzył; pracowicie odbrązawiał narodowe świętości, po to jednak, by przybliżyć je zmęczonym umysłom karmionym bogojczyźnianą retoryką polskiego romantyzmu. Jako genialny tłumacz włączył w obieg naszej kultury największe skarby literatury francuskiej. Przez jednych był uważany za niebezpiecznego szydercę kompromitującego tradycyjne polskie wartości, dla innych stał się intelektualną wyrocznią i autorytetem moralnym. Książka Józefa Hena to biografia jednego z najwybitniejszych polskich intelektualistów pierwszej połowy XX wieku, a także studium tamtych czasów - obyczajowości, atmosfery młodego Krakowa i międzywojennej Warszawy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Zbiór wnikliwych i świetnie napisanych felietonów o książkach autorstwa Agnieszki Osieckiej. Te krótkie i przystępne teksty Agnieszka Osiecka pisała regularnie dla nieistniejącego już dziś literackiego magazynu Ex Libris" (w latach 90. XX wieku dodatek do "Życia Warszawy"). Powstał zbiór inteligentnych i dowcipnych impresji z licznych lektur Poetki (m.in. Jerzy Pilch, Daniel Steel, Magdalena Samozwaniec, Adam Zagajewski, Witold Gombrowicz, Susan Sontag, Andrzej Żuławski, Philip Roth). Agnieszka Osiecka była fenomenalnie dowcipną felietonistką i złośliwą obserwatorką epok, w których żyła - znajdziemy tu kilka genialnych przykładów stylu felietonistycznego, np. typologię kochanków opisywanych w erotykach. Po latach można też stwierdzić, iż Osiecka miała "nosa" do autorów dobrze rokujących. Chwaleni przez nią niegdyś młodzi pisarze, tacy jak Paweł Huelle czy Jerzy Pilch, są dziś gwiazdami polskiej literatury.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Dzienniki" Anny Kowalskiej to zapiski autorki po latach pamiętanej głównie ze względu na jej wieloletnią i burzliwą przyjaźń z Marią Dąbrowską. Pisarki poznały się podczas wojny, a po śmierci męża Anny, profesora filologii klasycznej Jerzego Kowalskiego, i towarzysza życia Marii, Stanisława Stempowskiego, zamieszkały razem w Warszawie. Przeżyły wspólnie ponad dwadzieścia lat. Czy Kowalska chciała, żeby jej "Dzienniki" zostały opublikowane? Sama ogłaszała ich fragmenty w "Twórczości", można zatem założyć, że liczyła się z ich publikacją po swojej śmierci, od której wkrótce minie czterdzieści lat. Do lektury "Dzienników" Kowalskiej przygotowały nas już niejako diariuszowe notatki Marii Dąbrowskiej. Otrzymaliśmy więc teraz podwójne zwierciadło, w którym przeglądają się obie pisarki, a spoza nich wyłania się jedna z najburzliwszych i najbardziej bolesnych epok naszej współczesnej historii. Przyznaje to sama Kowalska: "Lektura własnych Dzienników jest czymś szokującym. Jeśli ocaleją i ktoś przeczyta Dzienniki moje i Maryjki, będzie miał relację dwu prawd, a może i więcej, bo pisząc, nigdy się nie wie, z czym się piszący mimowolnie zdradza, jakiego materiału przeciw sobie, przeciw swojemu widzeniu, swojemu pragnieniu dostarcza prokuratorom, psychiatrom, politykom. Najbardziej zależy mi na przedstawieniu przeciwprawdy".
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni