Tiziano Terzani, dla wielu autorytet, mówi o wojnie, nienawiści i nawołuje do dialogu.Świat po 11 września 2001 roku nie jest już taki sam jak przedtem - to przekonanie w pełni podzielał znany włoski dziennikarz i podróżnik, mistrz współczesnego reportażu Tiziano Terzani, czemu dał wyraz w cyklu siedmiu listów zawartych w zbiorze Listy przeciwko wojnie. Część z nich była publikowana w prasie (polemizował w nich między innymi z Orianą Fallaci), część pozostawała jedynie w maszynopisie.Terzani przeciwstawia się w nich kontynuowaniu wojny, która nie rozwiązuje konfliktu, a jedynie pogarsza sytuację. Zamiast bomb proponuje dialog. Otwarcie na inną kulturę pozwoliłoby jego zdaniem zrozumieć motywy działania przeciwnika i dostrzec w nim nie tylko wroga i terrorystę, ale także człowieka.Tiziano Terzani postawił sobie za cel wywołanie dyskusji, nakłonienie czytelnika do chwili zastanowienia i świadomego, samodzielnego zajęcia stanowiska. Jego listy to ważny głos w debacie o sensie wojny i przejmująca odpowiedź na pełne nienawiści hasła - czy to płynące ze Wschodu, czy z Zachodu.Lubię pisać listy. Zawsze myślałem, że gdybym urodził się w bogatej rodzinie i trzysta lat temu tam, gdzie urodziłem się w biedzie, we Florencji, chciałbym tylko podróżować po całym świecie, żeby pisać listy. Dziennikarstwo do pewnego stopnia pozwoliło mi robić coś podobnego, ale byłem ograniczony ilością miejsca, terminami, wymogami języka. Teraz w końcu mogę po prostu pisać listy.(fragment)To krzyk uczciwego człowieka, który w Afganistanie dostrzegł nie kolejną wojnę, ale Zachód zapędzony w ślepą uliczkę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kabul po obaleniu rządu talibów widziany oczami jedenastoletniego afgańskiego chłopca.
Wzruszająca historia zakazanej miłości widzianej oczami afgańskiego chłopca. W klimacie twórczości Khaleda Hosseiniego, autora Tysiąca wspaniałych słońc i Chłopca z latawcem.
Fouad ma jedenaście lat i - jak mówi jego matka Marija - urodził się w cieniu Talików. Krwawe rządy fundamentalistów pozostawiły rodzinę chłopca w żałobie: jego brat nie żyje, ojciec został zabity, a siostra uprowadzona i wszelki ślad po niej zaginął. Fouad i Marija żyją w nędzy; jedenastolatek praktycznie wychowuje się na ulicy. Z pomocą przychodzi im młoda Angielka Georgie, przebywająca w Afganistanie od lat i zatrudniona w organizacji pozarządowej. Georgie angażuje Mariję jako gospodynię domową, oferując obojgu dach nad głową, godziwe życie i przyjaźń. Od tej pory chłopiec będzie mieszkał wśród cudzoziemców: Georgie i jej przyjaciół. Fascynacja obyczajowością ludzi Zachodu sprawi, że pilnie ich obserwujący Fouad zaczyna szybko dojrzewać, obdarzając nie całkiem dziecięcym uczuciem urodziwą Angielkę. Przeżyje dramat, kiedy dowie się, że Georgie kocha miejscowego watażkę i bogacza Hadżi Chana, mężczyznę nieprzeciętnej urody, którego majątek pachnie narkotykowym biznesem.