Aktorki. Portrety to czternaście niezapomnianych spotkań z wielkimi diwami sceny i ekranu. W rozmowach z Łukaszem Maciejewskim najwybitniejsze polskie aktorki zdradzają kulisy swojej kariery, dzielą się trzymanymi dotąd w tajemnicy wspomnieniami, szczerze opowiadają o wzlotach i upadkach. Książka to zapis niepublikowanych wcześniej, wyjątkowych rozmów, jakie Łukasz Maciejewski przeprowadził z każdą z bohaterek. To także niezwykłe świadectwo siły i charyzmy wspaniałych, inspirujących kobiet, które wywalczyły sobie miejsce w zdominowanym przez mężczyzn świecie teatru i kina.
Portrety dwudziestu wybitnych aktorek od Niny Andrycz, i Danuty Szafarskiej, po Danutę Stenkę i Małgorzatę Braunek. Aktorki to nie tylko wnikliwy opis ról i zawodowych osiągnięć bohaterek, ale również wspaniała kronika polskiej kultury z perspektywy jej najbardziej fotogenicznych symboli, w której znalazło się miejsce na wdzięk, ironię, uśmiech i suspens. Dzięki wspaniałym, często odkrywczym opowieściom bohaterek, poznajemy zapachy i klimat międzywojnia, smutek stalinizmu i komunizmu, a także kontrastujące ze sobą kolory transformacji. Wewnątrz spraw wielkiej wagi stale rozgrywają się prywatne i sceniczne melodramaty, sensacje, a nawet kryminały, a nieuchwytne dotąd ikony polskiego kina i teatru takie jak Teresa Budzisz-Krzyżanowska, podczas lektury stają się członkami naszych rodzin. Aktorki Łukasza Maciejewskiego to znakomicie napisana, nostalgiczna i dowcipna książka o czymś pozornie nieuchwytnym - fenomenie aktorstwa. Ze wszystkimi bohaterkami książki - od nieżyjących już Ireny Kwiatkowskiej i Krystyny Feldman po Ewę Błaszczyk - autor spotkał się i rozmawiał osobiście. Łukasz Maciejewski - filmoznawca, krytyk filmowy i teatralny. Publikuje m.in. w "Filmie", "Teatrze", "Dzienniku", "Notatniku Teatralnym", "Kwartalniku Filmowym" i "Filmwebie", recenzent teatralny "Gazety Krakowskiej". Członek Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych - FIPRESCI, ekspert Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, stały współpracownik TVP Kultura i HBO.
UWAGI:
Nazwy rozmówców na okł.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
"Ojciec Chrzestny", "Człowiek z Blizną", "Adwokat Diabła" - te role i wiele innych zapewniły Pacino trwałe miejsce w historii kina. Osiem razy nominowany do Oskara - nagrodę otrzymał w końcu za rolę w "Zapachu Kobiety". Mimo to wciąż woli pracę na deskach teatru od pracy w studio filmowym, kocha Szekspira, chętnie zajmuje się produkcjami niezależnymi. Jego życie pełne jest pasji, a największą miłością pozostaje teatr.Pacino zawsze uciekał od rozmów z prasą - dla Grobela zrobił wyjątek. W ciągu ponad dwudziestu pięciu lat Al Pacino udzielał mu wielokrotnie wywiadów - przez lata zawiązała się pomiędzy nimi bliska przyjażń. Rozmawiali oczywiście o filmach, pracy nad kolejnymi rolami, ale też o dzieciństwie aktora, jego prywatnym życiu i rodzinie. Grobel i Pacino pozostawiają tylko parę tematów tabu, mówią szczerze niemal o wszystkim: nocnych eskpadach do klubów jazzowych; garściach Valium połykanych na ceremonii rozdania Oskarów; o miłości do Nowego Jorku i uzależnieniu od alkoholu. W rozmowach maluje się obraz wrażliwego człowieka ogarniętego aktorską pasją, ceniącego wyżej sztukę niż gwiazdorskie splendory.Książka "Al Pacino" to wnikliwe spojrzenie na życie artysty, skupionego bardziej na procesie tworzenia roli niż na owocach wielkiej kariery; to opowieść o kreatywnym geniuszu u szczytu swych artystycznych możliwości.Książka zawiera filmografię, obszerne komentarzeautora dopełniające każdy wywiad, polską przedmowę autorstwa Ernesta Brylla oraz niepublikowane dotąd zdjęcia prywatne.Lawrence Grobel - to współpracownik New York Timesa, autor bestsellerowych pozycji - "Rozmowy z Capowe", "Rozmowy z Brando".Współpracuje z magazynami Playboy i Movieline`s Hollywood Life, pisał m.in. dla New York Timesa, Rolling Stone`a, Details i Entertainment Weekly. Jest laureatem specjalnej nagrody amerykańskiego PEN klubu, autorem książki "Sztuka Wywiadu". Wykłada na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles (UCLA).
UWAGI:
Tyt. oryg.: "Al Pacino in conversation with Lawrence Grobel" 2006. Filmogr., sztuki teatralne s. 252-254.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wieść, że wrócił do Warszawy, rozeszła się błyskawicznie. 11 grudnia, już trzeciego dnia pobytu w stolicy, zaproszono go do redakcji "Życia Warszawy". W artykule Panie majorze, melduję wyjazd do kraju opowiedział o swoich wojennych losach. O obronie Warszawy, pobycie w obozie internowania na Węgrzech, o tworzeniu polskiej armii we Francji, w Wielkiej Brytanii i na Bliskim Wschodzie. Dzień później, zapytany przez "Express Wieczorny" o najbliższe plany, odpowiedział: "Mam kilka propozycji, ale najpierw muszę przywitać się z Polską i polską publicznością. Muszę znów wszystko zobaczyć od Wybrzeża po Tatry. Wyruszam więc z najbliższymi przyjaciółmi i kolegami w tournee, a potem... zobaczymy" [fragment książki]
Losy Żabczyńskiego opowiedziane w tej książce są fascynujące, tak jak losy wielu innych naszych twórców kultury rzuconych na scenę Teatru Wojny. Swym talentem, swymi rolami służył polskiej kulturze w latach międzywojennych, zajmował poczesne miejsce w gronie aktorów tamtych lat. Szanowano go i ceniono. Wojnę spędził w obozie jenieckim i w szeregach armii Andersa, z którą przemierzył długi i daleki szlak pełen walk. Po demobilizacji wrócił do Polski. Chciał jej służyć nadal, ale nie pozwolono mu spokojnie żyć i pracować. Podejrzewano go o kontakty z zagranicznymi służbami, inwigilowano, śledzono, kontrolowano jego korespondencję. Dopiero po "odwilżowym" październiku 1956 roku dano mu spokój. Niezwykle fascynującą opowieść Wolański wzbogaca wykazem wszystkich ról Żabczyńskiego w teatrze, w kabarecie i na ekranie, a unikatowe zdjęcia, których nikt wcześniej nie oglądał, prywatne dokumenty, materiały ze śledztw, jednym słowem cała ta niezbędna w takiej książce ikonografia wydobyta cudem z mroków niepamięci świadczy niezbicie o telewizyjnym zacięciu autora, o tym, że doskonale zdaje sobie sprawę, iż jeden obraz wart jest tysiąca słów. [Marek Gaszyński]
UWAGI:
Bibliogr. s. 477-479. Indeks. Filmogr. s. 480-481.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o Andrzeju Wajdzie i Krystynie Zachwatowicz - najbardziej twórczym polskim małżeństwie. O ich wielkich osiągnięciach w przestrzeni publicznej: muzeum Manggha, pawilonach Wyspiańskiego i Czapskiego. O wspólnych filmach i spektaklach. O społecznych obowiązkach artystów. O niezwykłych uczuciach do zwierząt. I o wielkiej miłości.
Wspomnienia przyjaciół. Pomysły filmów, które nie powstały. Nieznane zapiski reżysera.
Jestem pewna, że gdyby się u nas wpajało człowiekowi od pierwszych lat życia, że nie jest panem natury, lecz jej integralną częścią, to zmieniłby się na lepsze nie tylko nasz stosunek do kotów, koni czy psów, ale również do innych ludzi. Tymczasem my o człowieku mówimy "umarł", a o zwierzętach - "zdechły". Ja nigdy bym tak nie powiedziała o żadnym naszym zwierzęciu - nasze psy czy koty także umierały. [Krystyna Zachwatowicz-Wajda]
Odkąd nas ochrzcili, to byliśmy częścią Europy i nie ma powodu, żebyśmy dzisiaj nagle zamykali się, sami budowali nowy mur berliński oddzielający nas od niej. [Andrzej Wajda]
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Witold Bereś, Krzysztof Burnetko.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W archiwach IPN jest ponad tysiąc stron dokumentów poświęconych Andrzejowi Wajdzie. Nadano mu kryptonim "Luminarz".
Tajna policja śledziła go, podsłuchiwała, rewidowała i prowokowała. Kręciło się wokół niego kilkunastu agentów, a ich donosy analizowało kilkunastu funkcjonariuszy, w tym najważniejsi generałowie. Najstarsze zachowane akta, w których pojawia się jego nazwisko, pochodzą z roku 1950. Ostatnie - z 24 lipca 1989 roku, kiedy od dwóch tygodni Wajda jest już senatorem RR wybranym w pierwszych od wojny demokratycznych i wolnych wyborach. Ale najobrzydliwsze jest to, że już w wolnej Polsce haków szukała na niego również ekipa ministra Macierewicza.
Opierając się na relacji agenta ps. "Jerzy", służby w 1977 roku notują: "Wajda w rozmowach z D. Olbrychskim odnośnie składania podpisów pod protestami oświadczył: »Ty podpisuj list, ja nie mogę tego zrobić teraz, bo by mi wstrzymali Człowieka z marmuru, a tym filmem więcej zdziałam niż podpisem«".
UWAGI:
Bibliogr. s. 384-387. Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Witold Bereś, Krzysztof Burnetko.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni