AUTOR: | Vargas Llosa, Mario |
POZ/ODP: | Mario Vargas Llosa ; przeł. Filip Łobodziński ; [il. Egon Schiele]. | |
ADRES WYDAWNICZY: | Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2010. |
HASŁA: | - Powieść peruwiańska - 20 w.
|
OPIS FIZYCZNY: | 374, [1] s. : il. ; 22 cm. |
SYGNATURA: | 821.134.2/.3(7/8)-3 |
KOD KRESKOWY INWENTARZ: | 104000263882 | 26388 |
TREŚĆ: Pokaż informacje o treści pozycji >>Szarmancki świntuch Rigoberto, jego zmysłowa żona Lukrecja i mały manipulant Fonsito, bohaterowie skandalizującej Pochwały macochy, wracają w wielkim stylu. Gdy Fonsito, pasierb doni Lukrecji, posuwa się o krok za daleko i uwodzi macochę, małżonkowie się rozstają. Gniew mija jednak szybko, a pozostaje tęsknota, namiętność i erotyzm. Widząc, jak rozdzieleni kochankowie męczą się i szamoczą z własnym sumieniem, mały Fonsito przystępuje do akcji. Rozpoczyna serię intryg, by doprowadzić do pojednania. Vargas Llosa nie spuszcza z tonu: zalewa czytelnika strumieniem zmysłowości i fantazji, każąc się domyślać, ile z jego historii jest prawdą, a ile erotycznym marzeniem. Bohaterowie kuszą się i uwodzą, prowadzą gierki i fantazjują, bez pruderii i z humorem opowiadając o swoich seksualnych przygodach - czy może tylko namiętnych marzeniach? Vargas Llosa każe nam od nowa przemyśleć to, co uważamy za miłość, seks i fantazję. |
UWAGI: | Kontynuacja książki pt.: Pochwały macochy.
|
SERIA: Pochwała macochy stanowią >>
| [Pokaż pozycje serii] | |
Tom 1 Pochwała macochy Tyt. oryg.: "Elogio de la madrastra ". |
Tę powieść powinno się spalić. Nie czytaj jej. Odłóż z powrotem na półkę. Jest zbyt rozpasana, perwersyjna i wyuzdana.
Mario Vargas Llosa musiał pisać tę książkę z uśmieszkiem wyrafinowanego oszusta, którego nic tak nie cieszy, jak naciąganie czytelnika. W samym środku gęstego od namiętnych uniesień małżeńskiego życia don Rigoberta i doni Lukrecji, tkwi niewinne pacholę. Mały Fonsito, syn z pierwszego małżeństwa don Rigoberta, nie ma co konkurować o względy ojca z piękną kobietą o ponętnych kształtach, jakimi natura hojnie obdarzyła szczęśliwą pannę młodą. Niewinność dziecka tłamszona jest przez moralną rozwiązłość rodziców. A może dziecko wcale nie jest dzieckiem, a niewinność ma zbyt wiele wspólnego z rozwiązłością? Kto tu właściwie jest krętaczem... Foncito, Rigoberto, Lukrecja czy Mario Vargas Llosa? A może jednak czytelnik, skoro sięga po powieść, której nie powinien czytać?
Ciotka Julia i skryba to czysta rozpusta, ale Pochwała macochy... Nie, nie czytaj tej książki! | |
Tom 2 Zeszyty don Rigoberta Tyt. oryg. : "Los cuadernos de don Rigoberto". |
Szarmancki świntuch Rigoberto, jego zmysłowa żona Lukrecja i mały manipulant Fonsito, bohaterowie skandalizującej Pochwały macochy, wracają w wielkim stylu. Gdy Fonsito, pasierb doni Lukrecji, posuwa się o krok za daleko i uwodzi macochę, małżonkowie się rozstają. Gniew mija jednak szybko, a pozostaje tęsknota, namiętność i erotyzm. Widząc, jak rozdzieleni kochankowie męczą się i szamoczą z własnym sumieniem, mały Fonsito przystępuje do akcji. Rozpoczyna serię intryg, by doprowadzić do pojednania... |
|
DOSTĘPNOŚĆ: | Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni | |
|
REZERWACJE: OPERACJE: | |