"Kronika Zabytkomaniaka" to popularyzatorskie, bogato ilustrowane wydawnictwo skierowane do dzieci i edukatorów. W przystępny sposób prezentuje tematykę ochrony zabytków i dziedzictwa kulturowego. Zagadnienia te przybliża poprzez opowiadania, ilustracje, zabawy i zadania do wykonania. Wydawnictwo powstaje dzięki współpracy Narodowego Instytutu Dziedzictwa i Plenerowni - studia projektów kulturalnych, a kolejne tomy są dostępne w wersji tradycyjnej i cyfrowej.
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Zarzycka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Kiedy wróciliśmy wieczorem z innych niż zwykle wojaży i usiedliśmy w końcu w ogrodzie nad misą pasty, emocje, zachwyt, upojenie nieznaną Toskanią wypełniały mnie po końcówki włosów. - Dlaczego wcześniej nie pokazałeś nam tych miejsc? - zapytałam. - Myślałem, że jesteście, jak wszyscy turyści, zainteresowani Florencją, Pizą, San Gimignano, plażą w Viareggio, outletem w Barberino. - Nie, nie jesteśmy, jeździliśmy znanymi szlakami, bo nie znaliśmy tej Toskanii, którą nam dziś pokazałeś. Dlaczego tak późno? (za kilka dni wracaliśmy do Polski).Tak to się zaczęło...
Oddaję w Wasze ręce osobistą, nieśpieszną opowieść o Toskanii nieodkrytej i części Romanii, która przez większość turystów jest wciąż niedoceniona. Niektórzy nazywają te tereny ziemiami Dantego, bo właśnie tutaj - pomiędzy Florencją a Rawenną - poeta spędził część swojego życia. Toskania to nie tylko łagodne pagórki Orcii i winnice Chianti, to także bezdroża Apeninów, czasem nieprzystępne, często niepopularne i niewygodne. Katarzyna Nowacka
Jak wygląda najmniejszy "wulkan" Włoch? Które włoskie miasto słynie z gościnności, a w jakim ożywają obrazy? Gdzie rosną najlepsze kasztany? Kto rozsławił Barbianę? W której dolinie ukrył się wodospad z Boskiej Komedii? Z myślą o tych, którzy lubią porzucić wydeptany szlak i zajrzeć do miejsc, gdzie diabeł, to znaczy Dante mówi dobranoc. opis pochodzi ze strony wydawcy
UWAGI:
Oznaczenia odpowiedzialności: Katarzyna Nowacka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 058054 od dnia 2024-06-21 Wypożyczona, do dnia 2024-08-20
Nasi prehistoryczni przodkowie dysponowali samolotami i bronią jądrową. Pozostawiony przez Platona opis Atlantydy jest prawdziwy. Japońskie podwodne ruiny to ślady starożytnej Lemurii. W Gizie istniała elektrownia - taka była prawdziwa funkcja Wielkiej Piramidy. Przed tysiącami lat ludzie kontaktowali się z mieszkańcami innych światów.
W Egipcie, Indiach, Japonii, obu Amerykach napotykamy starożytne artefakty, świadczące o niebywałym zaawansowaniu technologicznym ich twórców. Wyniki najnowszych badań prowadzą do jednego wniosku: ludzka cywilizacja jest o wiele starsza niż twierdzi nauka. Na Ziemi kwitła przed tysiącami lat pracywilizacja - źródło wszystkich starożytnych kultur. Dlaczego więc naukowcy skrzętnie ukrywają dowody jej istnienia? Dlaczego historycy i archeolodzy zatajają świadectwa odmiennej niż powszechnie uznana wersji przeszłości? W zebranych tu 42 artykułach uznane autorytety demaskują zmowę naukowego establishmentu.
UWAGI:
U góry okładki: Erich von Däniken na tropach zakazanej archeologii. Oznaczenia odpowiedzialności: Erich von Däniken wybór i redakcja ; przekład Cezary Murawski, Ryszard Turczyn.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nasi prehistoryczni przodkowie dysponowali samolotami i bronią jądrową. Pozostawiony przez Platona opis Atlantydy jest prawdziwy. Japońskie podwodne ruiny to ślady starożytnej Lemurii. W Gizie istniała elektrownia - taka była prawdziwa funkcja Wielkiej Piramidy. Przed tysiącami lat ludzie kontaktowali się z mieszkańcami innych światów.
W Egipcie, Indiach, Japonii, obu Amerykach napotykamy starożytne artefakty, świadczące o niebywałym zaawansowaniu technologicznym ich twórców. Wyniki najnowszych badań prowadzą do jednego wniosku: ludzka cywilizacja jest o wiele starsza niż twierdzi nauka. Na Ziemi kwitła przed tysiącami lat pracywilizacja - źródło wszystkich starożytnych kultur. Dlaczego więc naukowcy skrzętnie ukrywają dowody jej istnienia? Dlaczego historycy i archeolodzy zatajają świadectwa odmiennej niż powszechnie uznana wersji przeszłości? W zebranych tu 42 artykułach uznane autorytety demaskują zmowę naukowego establishmentu.
UWAGI:
U góry okładki: Erich von Däniken na tropach zakazanej archeologii. Oznaczenia odpowiedzialności: Erich von Däniken wybór i redakcja ; przekład Cezary Murawski, Ryszard Turczyn.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Czy ludzie przed tysiącami lat gościli u siebie istoty pozaziemskie i czy goście z kosmosu pozostawili na Ziemi oczywiste ślady?
Erich von Däniken przez dziesiątki lat przemierzał kontynenty, badał zagadkowe budowle i zjawiska, gromadząc dowody wizyt starożytnych astronautów. W swoich archiwach ma ponad 60 000 zdjęć. Tu prezentuje 194 z nich z pasjonującymi szczegółowymi komentarzami.
- W jaki sposób ludzie epoki kamiennej mogli przenosić i precyzyjnie ustawiać na przestrzeni kilometrów wielotonowe skalne monolity? - Kto był wzorem dla identycznych wizerunków astronautów przedstawionychna rysunkach naskalnych w różnych miejscach świata? - Czy budowle i malowidła pozostawione przez ludzi epoki kamiennej to pozdrowienia dla ich wielkich kosmicznych nauczycieli?
Każde zdjęcie Ericha von Dänikena opowiada niezwykłą historię. Z każdego kolejnego dowodu wyłania się uzasadnienie kolejnej tezy, które autor łączy w jedną konkluzję: nasi przodkowie z epoki kamiennej czerpali swoją wiedzę od kosmicznych podróżników, którzy przed tysiącami lat odwiedzali Ziemię.
UWAGI:
Na okładce: Nowe udokumentowane 200 kolorowymi zdjęciami dowody ingerencji przybyszów z kosmosu w nasze najdawniejsze dzieje. Bibliografia na stronach [>>] 250-[253]. Oznaczenia odpowiedzialności: Erich von Däniken ; przekład Barbara Tarnas.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni