Ksiądz Stanisław Kudelski urodził się 10 lipca 1919 r. w Kielcach. Był czwartym z sześciorga rodzeństwa, 2 których czworo wybrało służbę Bożą: siostry Maria i Janina wstąpiły do zakonu, Stanisław i Jan zostali księżmi. W 1938 r., po zdaniu matury, ochotniczo zgłosił się do wojska i przeszedł przeszkolenie w Szkole Oficerów Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Wojna zastała go w Kielcach na praktyce oficerskiej w 2 Pułku Artylerii Lekkiej. Stąd wyruszył na front. We wrześniu ranny, przebywał w szpitalu w Warszawie. Po klęsce wrześniowej wrócił do Kielc i pracował w sklepie rodziców. W 1940 roku wstąpił do Seminarium Duchownego, święcenia kapłańskie otrzymał w 1946 r. Pracę duszpasterską rozpoczął jako wikariusz w Piekoszowie, następnie został skierowany do Proszowic, a potem do Sędziszowa. W 1951 r., po pięciu latach wikariatu, otrzymał probostwo w Makoszynie i przez siedemnaście lat był gospodarzem tej parafii. Następnie przez trzy lata sprawował obowiązki proboszcza w Sokolinie, a od 1971 r. w Bolminie, skąd w 1986 r. przeniesiony został na emeryturę. Od tamtego czasu datuje się pisarska aktywność księdza Kudelskiego, który swe wspomnienia i przemyślenia wyniesione z pracy kapłańskiej traktujące o satysfakcjach i trudnościach duszpasterskiej posługi zawarł w licznych tekstach oraz w swoistym "pamiętniku mówionym", składającym się z kilkuset taśm z nagraniami, które udostępnia przyjaciołom i znajomym.
Czyściec wszystkich świętych ukazuje drogę Stanisława Kudelskiego ku kapłaństwu i głębokiemu rozumieniu powołania oraz ku kształtowaniu się duszpasterskiej postawy, przez kościelną hierarchię uznanej za kontrowersyjną, budzącą też mieszane uczucia w środowisku księży a zyskującej szacunek wiernych.
Ksiądz Stanisław Kudelski urodził się 10 lipca 1919 r. w Kielcach. Był czwartym z sześciorga rodzeństwa, 2 których czworo wybrało służbę Bożą: siostry Maria i Janina wstąpiły do zakonu, Stanisław i Jan zostali księżmi. W 1938 r., po zdaniu matury, ochotniczo zgłosił się do wojska i przeszedł przeszkolenie w Szkole Oficerów Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. Wojna zastała go w Kielcach na praktyce oficerskiej w 2 Pułku Artylerii Lekkiej. Stąd wyruszył na front. We wrześniu ranny, przebywał w szpitalu w Warszawie. Po klęsce wrześniowej wrócił do Kielc i pracował w sklepie rodziców. W 1940 roku wstąpił do Seminarium Duchownego, święcenia kapłańskie otrzymał w 1946 r. Pracę duszpasterską rozpoczął jako wikariusz w Piekoszowie, następnie został skierowany do Proszowic, a potem do Sędziszowa. W 1951 r., po pięciu latach wikariatu, otrzymał probostwo w Makoszynie i przez siedemnaście lat był gospodarzem tej parafii. Następnie przez trzy lata sprawował obowiązki proboszcza w Sokolinie, a od 1971 r. w Bolminie, skąd w 1986 r. przeniesiony został na emeryturę. Od tamtego czasu datuje się pisarska aktywność księdza Kudelskiego, który swe wspomnienia i przemyślenia wyniesione z pracy kapłańskiej traktujące o satysfakcjach i trudnościach duszpasterskiej posługi zawarł w licznych tekstach oraz w swoistym "pamiętniku mówionym", składającym się z kilkuset taśm z nagraniami, które udostępnia przyjaciołom i znajomym.
Czyściec wszystkich świętych ukazuje drogę Stanisława Kudelskiego ku kapłaństwu i głębokiemu rozumieniu powołania oraz ku kształtowaniu się duszpasterskiej postawy, przez kościelną hierarchię uznanej za kontrowersyjną, budzącą też mieszane uczucia w środowisku księży a zyskującej szacunek wiernych.
W ostatnich zdaniach "Posłowia" do pierwszego wydania tej książki, które zamieszczam również w niniejszej edycji, nie kryjąc niepokoju i nawiedzających mnie rozlicznych wątpliwości, pisałem " "Z bojaźnią, ale i nadzieją w sercu wyprawiam "Czyściec wszystkich świętych" na spotkanie z Czytelnikami. Jeśli chciałem po tej książce czegokolwiek się spodziewać, to aby przyjęta została z życzliwym zrozumieniem" Autor
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W ostatnich zdaniach "Posłowia" do pierwszego wydania tej książki, które zamieszczam również w niniejszej edycji, nie kryjąc niepokoju i nawiedzających mnie rozlicznych wątpliwości, pisałem " "Z bojaźnią, ale i nadzieją w sercu wyprawiam "Czyściec wszystkich świętych" na spotkanie z Czytelnikami. Jeśli chciałem po tej książce czegokolwiek się spodziewać, to aby przyjęta została z życzliwym zrozumieniem" Autor
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W latach 80. ksiądz Henryk Jankowski był bohaterem. Gdańszczanie przegrywali jego kazania z kasety na kasetę - jak pieśni Jacka Kaczmarskiego - i handlowali nimi na targowisku. Poważni ludzie stawiali go obok Piotra Skargi i Jerzego Popiełuszki. Ściskali się z nim wielcy tego świata: księżna Anna z Windsorów, senator Edward Kennedy, Margaret Thatcher.
Brał pieniądze od bogatych i rozdawał biednym. Dzięki temu dorobił się tysięcy oddanych wielbicieli. Zmowa milczenia wokół tego, co na prawdę dzieje się na plebanii kościoła św Brygidy, była powszechna. Ta zmowa jest tematem książki tak samo jak kapłan, który przebył drogę z małomiasteczkowej nicości na szczyty i z powrotem - by umrzeć w samotności i w biedzie. Który jedne dzieci wysyłał na zagraniczne kuracje i wczasy, a inne krzywdził.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 692-[710]. Oznaczenia odpowiedzialności: Bożena Aksamit, Piotr Głuchowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 059167 od dnia 2024-05-14 Wypożyczona, do dnia 2024-07-13
W latach 80. ksiądz Henryk Jankowski był bohaterem. Gdańszczanie przegrywali jego kazania z kasety na kasetę - jak pieśni Jacka Kaczmarskiego - i handlowali nimi na targowisku. Poważni ludzie stawiali go obok Piotra Skargi i Jerzego Popiełuszki. Ściskali się z nim wielcy tego świata: księżna Anna z Windsorów, senator Edward Kennedy, Margaret Thatcher.
Brał pieniądze od bogatych i rozdawał biednym. Dzięki temu dorobił się tysięcy oddanych wielbicieli. Zmowa milczenia wokół tego, co na prawdę dzieje się na plebanii kościoła św Brygidy, była powszechna. Ta zmowa jest tematem książki tak samo jak kapłan, który przebył drogę z małomiasteczkowej nicości na szczyty i z powrotem - by umrzeć w samotności i w biedzie. Który jedne dzieci wysyłał na zagraniczne kuracje i wczasy, a inne krzywdził.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 692-[710]. Oznaczenia odpowiedzialności: Bożena Aksamit, Piotr Głuchowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W latach 80. ksiądz Henryk Jankowski był bohaterem. Gdańszczanie przegrywali jego kazania z kasety na kasetę - jak pieśni Jacka Kaczmarskiego - i handlowali nimi na targowisku. Poważni ludzie stawiali go obok Piotra Skargi i Jerzego Popiełuszki. Ściskali się z nim wielcy tego świata: księżna Anna z Windsorów, senator Edward Kennedy, Margaret Thatcher.
Brał pieniądze od bogatych i rozdawał biednym. Dzięki temu dorobił się tysięcy oddanych wielbicieli. Zmowa milczenia wokół tego, co na prawdę dzieje się na plebanii kościoła św Brygidy, była powszechna. Ta zmowa jest tematem książki tak samo jak kapłan, który przebył drogę z małomiasteczkowej nicości na szczyty i z powrotem - by umrzeć w samotności i w biedzie. Który jedne dzieci wysyłał na zagraniczne kuracje i wczasy, a inne krzywdził.
UWAGI:
Bibliografia, netografia na stronach 692-[710]. Oznaczenia odpowiedzialności: Bożena Aksamit, Piotr Głuchowski.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni