Bajki z sensem Tyt. oryg.: "Uncle Willy`s tickles". Tyt. oryg.: "Too nice". Tyt. oryg.: "Blue cheese breath and stinky feet". Tyt. oryg.: "I don`t know why, I guess I am shy : a story about taming imaginary fears,".
POZ/ODP:
[przekład Małgorzata Trzebiatowska, Elżbieta Zubrzycka].
ADRES WYDAWNICZY:
Sopot : Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, [2010].
Całe życie trzeba uczyć się nie być egoistą. Zobaczyć własny egoizm - to już dużo. Żyć nie dla siebie Poznanie Boga - to walka z egoizmem. Dostrzeganie innych ludzi, spraw. Chodzi o zoczenie samego siebie: jakim ja jestem. Czy ze mną jest innym dobrze - w domy, na wycieczce, w szkole? Czy ktoś płacze przeze mnie? Chciałbym, żeby dziecko zdało sobie sprawę, co robi złego, a także, co może zrobić dobrego, żeby oceniło samo siebie. Żeby zrozumiało, że z nim ma być innym dobrze, że wiele może zrobić w życiu dobrego. Zależy mi, żeby dziecko zrobiło dużo dobrego w swoim życiu, żeby było potrzebne ludziom. Gdy się mówi: żyj dla Boga - to jest abstrakcja. Dziecko powinno żyć dla mamusi, dla brata, dla koleżanki. Żeby innym było z nim dobrze. To jest właśnie życie dla Pana Boga. (ks. Jan Twardowski)
Całe życie trzeba uczyć się nie być egoistą. Zobaczyć własny egoizm - to już dużo. Żyć nie dla siebie Poznanie Boga - to walka z egoizmem. Dostrzeganie innych ludzi, spraw. Chodzi o zoczenie samego siebie: jakim ja jestem. Czy ze mną jest innym dobrze - w domy, na wycieczce, w szkole? Czy ktoś płacze przeze mnie? Chciałbym, żeby dziecko zdało sobie sprawę, co robi złego, a także, co może zrobić dobrego, żeby oceniło samo siebie. Żeby zrozumiało, że z nim ma być innym dobrze, że wiele może zrobić w życiu dobrego. Zależy mi, żeby dziecko zrobiło dużo dobrego w swoim życiu, żeby było potrzebne ludziom. Gdy się mówi: żyj dla Boga - to jest abstrakcja. Dziecko powinno żyć dla mamusi, dla brata, dla koleżanki. Żeby innym było z nim dobrze. To jest właśnie życie dla Pana Boga. (ks. Jan Twardowski)
Całe życie trzeba uczyć się nie być egoistą. Zobaczyć własny egoizm - to już dużo. Żyć nie dla siebie Poznanie Boga - to walka z egoizmem. Dostrzeganie innych ludzi, spraw. Chodzi o zoczenie samego siebie: jakim ja jestem. Czy ze mną jest innym dobrze - w domy, na wycieczce, w szkole? Czy ktoś płacze przeze mnie? Chciałbym, żeby dziecko zdało sobie sprawę, co robi złego, a także, co może zrobić dobrego, żeby oceniło samo siebie. Żeby zrozumiało, że z nim ma być innym dobrze, że wiele może zrobić w życiu dobrego. Zależy mi, żeby dziecko zrobiło dużo dobrego w swoim życiu, żeby było potrzebne ludziom. Gdy się mówi: żyj dla Boga - to jest abstrakcja. Dziecko powinno żyć dla mamusi, dla brata, dla koleżanki. Żeby innym było z nim dobrze. To jest właśnie życie dla Pana Boga. (ks. Jan Twardowski)